Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 22:29
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Biała Podlaska: Policjantki zatrzymały pijanego pirata drogowego

43-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. W pościg za drogowym piratem ruszyły policjantki drogówki. Kierowca po zatrzymaniu próbował jeszcze przesiąść się na fotel pasażera, by uniknąć odpowiedzialności, ale udaremniły to funkcjonariuszki policji. Okazało się też, że mężczyzna jest kompletnie pijany i dwukrotnie karany był dożywotnim zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Biała Podlaska: Policjantki zatrzymały pijanego pirata drogowego

Do zdarzenia doszło we wtorek, 15 września, po godz. 13:00 w Białej Podlaskiej. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że na ul. Akademickiej uczestniczył w kolizji drogowej. Mężczyzna oświadczył, że kierowca mazdy jadący z dużą prędkością uderzył w jego samochód podczas manewru wyprzedzania. Po tym, nie zatrzymując się, odjechał z miejsca zdarzenia.

- Kierowca volkswagena pojechał w ślad za sprawcą kolizji. Gdy po drodze zauważył patrol Wydziału Ruchu Drogowego poinformował o całym zdarzeniu. Policjantki ruszyły z piratem drogowym. Kierowca mazdy widząc jadący za nim radiowóz próbował uniknąć odpowiedzialności. Początkowo skręcił w boczną uliczkę, kiedy okazała się ona nieprzejezdna zaparkował na terenie posesji. Tam próbował przesiąść się na fotel pasażera, co uniemożliwiły mu funkcjonariuszki - relacjonuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy KMP w Białej Podlaskiej.

Za kierownicą pojazdu siedział 43-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Od mężczyzny czuć było wyraźnie woń spożytego alkoholu. Badanie wykazało niemal 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. W trakcie prowadzonych czynności policjantki ustaliły również, że 43-latek posiada dwa dożywotnie zakazy prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych.

O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama