Jak informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka bialskiej policji mężczyzna podejrzany jest o włamanie do domu członka swojej rodziny i kradzież pieniędzy. - Z ustaleń mundurowych wynikało, że sprawca działał w okresie kilku lat. By ukryć swój czyn, w miejsce oryginałów podkładał wydrukowane własnoręcznie banknoty - mówi. Sprawa wyszła na jaw pod koniec sierpnia, gdy pokrzywdzona postanowiła zapłacić w sklepie jednym z banknotów ze swoich oszczędności. Wówczas okazało się, że jest fałszywy. Sprawą zajęli się policjanci służby kryminalnej terespolskiego komisariatu.
Zebrane dowody doprowadziły funkcjonariuszy do 37-latka. Mężczyzna w prokuraturze usłyszał zarzuty. - Odpowiadał będzie za kradzież z włamaniem oraz podrobienie kilkudziesięciu banknotów - dorzuca rzeczniczka. W sobotę, 26 września podejrzanego aresztował Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej. Za popełnione czyny grozi mu nawet do 25 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze