- Chcieliśmy wspólnie z firmą Aktywny Wypoczynek Marek Pomietło rozpocząć cykliczną imprezę, która będzie wspominała historię wyprawy naszego generała do USA. Różne źródła podają, że wyprawa rozpoczęła się w Kuzawce, a pieniądze na nią w kwocie 500 dukatów Tadeusz Kościuszko pożyczył w karczmie w Sławatyczach. Te nadbużańskie wioski na dzisiejszej granicy Polski i Białorusi w 1776 roku zostały historycznymi świadkami olbrzymiego wydarzenia – mówi dyrektor GOK w Sławatyczach Bolesław Szulej.
- Zapraszamy na kolejną edycję. W przyszłym roku obchodzić będziemy 275. rocznicę urodzin Tadeusza Kościuszki. Spływ jego śladami planujemy zorganizować w lipcu, w okolicach dnia, w którym USA świętują Dzień Niepodległości. Kto wie jak potoczyłaby się wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych, gdyby nie generał brygady Armii Kontynentalnej Tadeusz Kościuszko? – zauważa Bolesław Szulej.
Honorowym patronatem wydarzenie objęli starosta bialski Mariusz Filipiuk oraz wójt gminy Sławatycze, Arkadiusz Misztal.
Napisz komentarz
Komentarze