Do zdarzenia doszło w miniony weekend w jednej z drogerii na terenie Międzyrzeca Podlaskiego. Dyżurny komisariatu powiadomiony został o ujęciu na gorącym uczynku sprawcy kradzieży. - Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze. Mundurowi potwierdzili zgłoszenie, ustalili również personalia amatora cudzego mienia. Okazało się, że jest to 45-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. Mężczyzna usiłował wynieść ze sklepu opakowania z perfumami znanej marki, które ukrył w bieliźnie. Wartość strat oszacowana została na kwotę niemal 700 złotych - relacjonuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy KMP w Białej Podlaskiej. W chwili zdarzenia mężczyzna był nietrzeźwy, a badanie wykazało 2,3 promila alkoholu w jego organizmie.
45-latek usłyszał już zarzut. Odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności ze podobne przestępstwo. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.
Napisz komentarz
Komentarze