Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 17:26
Reklama
Reklama

Kontrowersyjna decyzja w meczu piłkarzy Podlasia

W trzeciej lidze pierwsze spotkanie w rundzie rewanżowej rozegrali piłkarze Podlasia Biała Podlaska. I niestety musieli pogodzić się z porażką na swoim stadionie z rywalami z Tarnowa. W swoim drugim meczu w rundzie wiosennej drugiej porażki doznały z kolei Orlęta Radzyń Podlaski, tym razem na wyjeździe z Wierną Małogoszcz.
Kontrowersyjna decyzja w meczu piłkarzy Podlasia

Podlasie Biała Podlaska – Unia Tarnów 1:2 (1:0)

Reklama

Bramki: 1:0 Sebastian Czapski 14, 1:1 Artur Biały 75, 1:2 Biały 85.

Podlasie: Zagórski – Pyrka, Łakomy (82 Goździołko), Radziszewski, P. Skrodziuk, Grajek (77 Syryjczyk), Nieścieruk, Kocoł, Jakubowski (55 Hołownia), Krykun, Czapski (70 Andrzejuk).

Unia: Banek – Jamróg, Ł. Bartkowski, Witek, Węgrzyn, Sojda (63 Zawrzykraj), Hebda (63 Drozdowicz), Tyl (73 Niemiec), Wrzosek, Biały (90 Nytko), Popiela.

Czerwona kartka: Krykun (Podlasie, 42 min., za faul). Żółte kartki: Hebda, Niemiec (Unia). Sędziował: Piotr Burak z Zamościa.

Pewnie niejeden kibic opuszczał stadion z przekonaniem, że gospodarze mogli mieć w garści trzy punkty, gdyby z boiska nie wyleciał w 42 minucie po czerwonej kartce Serhij Krykun. Za faul przy próbie wślizgu na Arturze Hebdzie.

Zaczęło się super, w 14 minucie było 1:0. Z rzutu wolnego dośrodkował Kamil Kocoł, piłkę strącił głową Tomasz Nieścieruk, a akcję sfinalizował strzałem z bliska Sebastian Czapski. Do przerwy gospodarze utrzymali prowadzenie, ale pierwszą połowę kończyli już w dziesiątkę.

- Czerwona kartka dla Krykuna to moim zdaniem duża kontrowersja – komentuje Miłosz Storto, trener Podlasia. – Nasz zawodnik może za wysoko podniósł nogę, ale nie było w tym krztyny chęci zrobienia rywalowi krzywdy, moim zdaniem to mogła być żółta kartka, a nie czerwona. To osłabienie mocno zamieszało w całym planie naszej gry. Do tego momentu gra fajnie wyglądała, nie było się czego wstydzić. Wiadomo, że jak się gra w dziesięciu, to szybciej się traci siły. I w końcówce straciliśmy gole.

Wierna Małogoszcz – Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Przemysław Kupczyk 15, 2:0 Hubert Mularczyk 51, 2:1 Arkadiusz Kot 68, 3:1 Damian Czarnecki 84, 4:1 Karol Krzyżyk 90+4.

Orlęta: Stężała – Wrzesiński, Borysiuk, Konaszewski, Szymala, Puton, Sowiński (55 Gęborys), Kot (87 Iwańczuk), Zmorzyński, Kalita (55 Rycaj), Olszak.

Wierna: Wagulski – Krzeszewski, Michał Kołodziejczyk, Grunt, Zawadzki, Czarnecki, Paprocki (85 Malinowski), Mularczyk (88 Trybek), Kupczyk, Marcin Kołodziejczyk (85 Bała), Rogula (78 Krzyżyk).

Czerwona kartka: Konaszewski (Orlęta, 52 min., za faul). Żółte kartki: Czarnecki (Wierna), Borysiuk, Wrzesiński (Orlęta). Sędziował: Artur Szelc z Krosna.

Piłkarze Orląt nie mieli w spotkaniu z Wierną szczęścia, obijali poprzeczkę i słupek bramki rywala. Ale też popełniali fatalne w skutkach błędy w defensywie, co kosztowało ich utratę najpierw dwóch bramek. Kontaktowego gola strzelił uderzeniem głową Arkadiusz Kot, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patryka Szymali. Goście grali już w dziesiatkę, bo z boiska wyleciał Mateusz Konaszewski, który czerwoną kartkę zobaczył za faul taktyczny w polu karnym, gdy jeden z rywali, Paweł Rogula, wychodził sam na sam z Krzysztofem Stężałą. Sędzia odgwizdał rzut karny, ale… wynik nie uległ jeszcze zmianie, bo z „jedenastki” w słupek wypalił Marcin Kołodziejczyk.

Przyjezdni walczyli do końca, ale chcąc odrabiać straty, siłą rzeczy musieli się odsłonić. Skończyło się na stracie kolejnych goli.

Więcej o meczach Podlasia i Orląt, a także o spotkaniach: piłkarek AZS PSW Biała Podlaska w Ekstralidze oraz czwartoligowych piłkarzy Lutni Piszczac i LKS Agrotex Milanów w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 11 z 14 marca. Zespół AP TOP 54 Biała Podlaska nie rozegrał spotkania w Centralnej Lidze Juniorów, mecz z Neptunem Końskie został odwołany z powodu chorób zawodników drużyny z Białej Podlaskiej.

(AK)

Reklama

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zulu GulaTreść komentarza: Urząd Skarbowy dziękuje za sygnał. Podatek od darowizny należy ściągnąć bo taka zabudowa drewniana, to z 10 tysi warta.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 09:41Źródło komentarza: Bialski przedsiębiorca pomógł rodzinie. "Bardzo dziękujemy"Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]
ReklamaAdvertisement
Reklama