Do zdarzenia doszło na przełomie września i października na terenie gminy Borki. Na podstawie zebranych materiałów radzyńscy kryminalni ustalili, że 38-letni mieszkaniec tej samej gminy, dokonał kradzieży elektronarzędzi oraz sprzętu gospodarstwa rolnego o wartości ponad 3 tysięcy złotych. Łupem „amatora cudzego mienia” padły między innymi wiertarki, młotki czy konne lejce.
- 38-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W trakcie przesłuchania usłyszał zarzut kradzieży. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - informuje asp. Piotr Mucha, oficer prasowym KPP w Radzyniu Podlaskim.
Napisz komentarz
Komentarze