Ubiegłoroczna brązowa medalistka mistrzostw Polski do lat 23, Katarzyna Bargielska, w Lublinie triumfowała w konkursie skoku w dal, już w pierwszej kolejce skoków uzyskując wynik 6 metrów, co jest jej nowym rekordem życiowym (poprzedni to 5,91 m, uzyskany podczas halowych mistrzostw Polski seniorów w ubiegłym roku). W piątej kolejce zawodniczka AZS AWF Biała Podlaska także zbliżyła się do poprzedniego rekordu życiowego, uzyskując 5,90 m. Druga z reprezentantek bialskiego klubu, Agata Stypułkowska, zajęła w konkursie skoku w dal drugie miejsce, skacząc dwukrotnie na odległość 5,48 m.
W ślady swoich klubowych koleżanek poszli nasi skoczkowie w dal. Zwycięzca konkursu, Piotr Tarkowski, już w pierwszej kolejce ustawił rywalizację, skacząc na odległość 7,48 m. To aktualnie najlepszy wynik w Polsce. Drugie miejsce w rywalizacji na skoczni w dal zajął Damian Czarnocki, z rezultatem 7,12 m bijąc swój halowy rekord życiowy o 6 centymetrów. Trzecie miejsce przypadło reprezentującemu AZS UMCS Lublin Bartoszowi Leszczukowi, zawodnikowi specjalizującemu się w trójskoku (to ubiegłoroczny złoty medalista młodzieżowych mistrzostw Polski w tej konkurencji). W Lublinie w skoku w dal zabrakło mu 5 centymetrów do pokonania odległości 7 metrów. Czwartym, który przedzielił naszych skoczków w dal, został Kacper Lemieszek z Agrosu Zamość – 6,83 m, na co dzień też trenujący z grupą bialskich skoczków. Piąty był 17-letni Jacek Gryta (ubiegłoroczny halowy mistrz Polski do lat 18), który poprawił swój halowy rekord życiowy na 6,82 m. Ósmym zawodnikiem konkursu został rówieśnik Jacka Gryty – Jakub Przemski, zaczynając sezon startowy również od rekordu życiowego – 6,40 m.
Pod nieobecność silnej grupy sprinterów z Agrosu Zamość, którzy startowali w zawodach w Toruniu, bieg na 60 metrów zdominowali bialscy skoczkowie w dal. Godnych siebie przeciwników nie miał Piotr Tarkowski, wygrywając z bardzo dobrym rezultatem - 6,86 sek. (rekord życiowy - 6,78). Drugi był Damian Czarnocki – 7,08 (nowy rekord życiowy). Trzecie miejsce zajął Jacek Gryta (również rekord życiowy - 7,20), a czwarty był Bartosz Leszczuk z życiówką 7,20. Jakub Przemski w eliminacjach uzyskał wynik 7,28, co jest również jego rekordem życiowym.
Tadeusz Makaruk, trener bialskich skoczków: - Biorąc pod uwagę etap szkolenia oraz pracę jaką wykonali moi podopieczni, jestem bardzo zadowolony z pierwszego sprawdzianu ich formy. Widzę jeszcze spore rezerwy w osiągnięciu dużo lepszych rezultatów, co mnie ogromnie cieszy przed sezonem zarówno halowym, jak i letnim, w którym będziemy mieli młodzieżowe mistrzostwa Europy w Bergen w Norwegii, a także mistrzostwa Europy U-18 w Rieti we Włoszech. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinniśmy mieć kilku reprezentantów Polski z naszego miasta.
W sobotę kolejna szansa na poprawienie rekordów życiowych, w zawodach w hali warszawskiego AWF.
Napisz komentarz
Komentarze