W sparingu Podlasia Biała Podlaska z Huraganem Międzyrzec Podlaski gospodarze wygrali 4:2, bramki: Kocoł 2, Wojczuk 2 – Radziszewski, Grochowski. - W naszym zespole sprawdzani byli: środkowy obrońca z Miedzi Legnica - młodzieżowiec, Krzysztof Salak, który występuje na pozycji lewego obrońcy - wychowanek Polonii Warszawa oraz prawy obrońca z Białorusi, który w poprzedniej rundzie występował w pierwszej lidze w swoim kraju - mówi Kamil Bartoszuk, drugi trener Podlasia.
W zespole z Międzyrzeca Podlaskiego tym razem nie pojawili się nowi testowani gracze. Ale wśród zawodników, którzy są w kręgu zainteresowań Huraganu, jest m. in. Kacper Kania, który ostatnio grał w Bizonie Jeleniec. - Chcielibyśmy jeszcze wypożyczyć jednego zawodnika, jest też możliwość, że przyjedzie pokazać się chłopak związany z Międzyrzecem - zdradza Damian Panek, trener Huraganu.
Radzyńskie Orlęta przegrały na wyjeździe z Mazovią 2:4, bramki: Maj, zawodnik testowany - Przyborowski 2, Bondara, Krajewski. Nowym zawodnikiem naszej drużyny został obrońca Norbert Myszka, który przyszedł z Hetmana Zamość. W meczu kontrolnym w Mińsku Mazowieckim sprawdzani byli dwaj nowi gracze: jeden ze Znicza Pruszków (zdobył bramkę) i jeden z kanadyjskim i polskim paszportem. Trener Jacek Fiedeń bardzo chciał w swojej ekipie Hiszpana Javiera Bernala, ale ten podpisał umowę w drugoligowym Hutniku Kraków. - Nie mogę go odżałować. Ale wiedziałem, że w Hutniku go już nie wypuszczą - przyznaje Jacek Fiedeń.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze