Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w piątek, 19 lutego, wieczorem w miejscowości Okalew, w gminie Milanów. Policjanci z parczewskiej drogówki zauważyli pojazd marki Audi, którego kierujący holował drugie auto tej samej marki. - Mundurowi widząc, że pojazdy mają problem z utrzymaniem właściwego toru jazdy po zaśnieżonej drodze postanowili zatrzymać je do kontroli. Podczas rozmowy z kierującym, który prowadził holujący pojazd policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u 26-latka blisko pół promila alkoholu w organizmie. Na tym kłopoty mężczyzn się nie skończyły. Policjanci przebadali też 27-latka, który zasiadał za kierownicą holowanego auta. U niego alkomat wskazał prawie 2 promile alkoholu w organizmie - informuje st. asp. Artur Łopacki z KPP w Parczewie.
Obaj trafili na komendę i obaj stracili prawo jazdy. 26-latek, u którego poziom alkoholu nie przekroczył pół promila alkoholu będzie odpowiadał za wykroczenie i grozi mu grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast 27-latek będzie odpowiadał za przestępstwo. Jemu z kolei grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze