Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 16:17
Reklama Advertisement
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Dramatyczna końcówka i porażka AZS AWF Biała Podlaska

Pierwszoligowi piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska doznali minimalnej porażki w wyjazdowym spotkaniu z SPR PWSZ Tarnów. Nasi walczyli o korzystny wynik do ostatnich sekund.
Dramatyczna końcówka i porażka AZS AWF Biała Podlaska

Autor: Nadesłane

SPR PWSZ Tarnów - AZS AWF Biała Podlaska 31:30 (14:16)

Reklama

Bramki dla AZS AWF: Pezda 6, Ziółkowski 5, Bekisz 4, Kriuczkow 3, Warmijak 3, Banaś 2, Kandora 2, Małecki 2, Stefaniec 2, Rusin 1.

Ekipa z Białej Podlaskiej do Tarnowa jechała podbudowana ostatnimi zwycięstwami z LKPR Moto-Jelcz Oława i MTS Chrzanów. Tarnowianie z kolei przegrali pięć ostatnich spotkań i chcieli za wszelką cenę wreszcie zapunktować. Zapowiadała się twarda i zacięta walka.

Po pierwszej połowie do szatni w lepszych nastrojach schodzili goście, prowadzili dwoma bramkami. Ale najczęściej na tablicy wyników w pierwszej odsłonie widniał wynik remisowy, aż trzynastokrotnie do 27 minuty. Kibice mogli szykować się na wielkie emocje i walkę wet za wet do samego końca. Tym bardziej, że miejscowi szybko odrobili straty po rozpoczęciu drugiej połowy i znowu mieliśmy remis: 16:16. Jeszcze akademicy odskoczyli ponownie na dwie bramki w 40 minucie, prowadząc 22:20, ale sytuacja zmieniała się co chwilę, w 45 minucie był po raz kolejny remis: 23:23. A następnie do głosu doszli zawodnicy z Tarnowa, wychodząc na trzybramkowe prowadzenie 26:23 w 50 minucie meczu.

Drużyna z Białej Podlaskiej nie pozwoliła jednak miejscowym złapać wiatr w żagle, też pokazując, że nie przypadkiem jest chwalona za swoją grę w rundzie rewanżowej. Kolejny remis? Tak, w 59 minucie było 30:30 i emocje sięgnęły zenitu. Próbę nerwów nieco lepiej wytrzymali w dramatycznej końcowce miejscowi, którzy zdołali zdobyć bramkę na 24 sekundy przed końcem meczu. Była jeszcze szansa na skuteczną odpowiedź akademików, ale sędziowie nie odgwizdali  rzutu karnego dla gości w ostatnich sekundach, to była według bialczan kontrowersyjna sytuacja. Skończyło się na wygranej drużyny z Tarnowa 31:30, czyli w takich samych rozmiarach jak w pierwszym meczu w tym sezonie obu ekip w Białej Podlaskiej.

Po meczu powiedzieli:

Michał Banaś, skrzydłowy AZS AWF Biała Podlaska: - Pierwsza połowa bardzo wyrównana, oba zespoły nie miały problemu ze zdobywaniem bramek. Pod koniec pierwszej połowy wyszliśmy na dwubramkową przewagę. W drugiej połowie Tarnów wyszedł wyżej w obronie, co spowodowało problemy w ataku pozycyjnym. W końcówce mieliśmy kilka okazji, by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, jednak zabrakło szczęścia. Uważam, że remis byłby sprawiedliwym wynikiem.

Ryszard Tabor, trener SPR PWSZ Tarnów (wypowiedź dla Małopolskiej Telewizji IMAV): - Wreszcie nam się udało wygrać końcówkę. Bo w dotychczasowych spotkaniach wszystkie końcówki przegrywaliśmy, traciliśmy punkty. Myślę o Ostrovii, Piekarach, Kielcach.

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 13 z 28 marca.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zulu GulaTreść komentarza: Urząd Skarbowy dziękuje za sygnał. Podatek od darowizny należy ściągnąć bo taka zabudowa drewniana, to z 10 tysi warta.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 09:41Źródło komentarza: Bialski przedsiębiorca pomógł rodzinie. "Bardzo dziękujemy"Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]
ReklamaAdvertisement
Reklama