Marszem z kijkami nasz zawodnik zajmuje się już od sześciu lat. – Wszystko zaczęło się od mojej mamy – śmieje się Paweł, miłośnik aktywnego i zdrowego stylu życia. – Ona chodziła z kijkami rekreacyjnie i zaproponowała, że mnie również nauczy. Najpierw byłem sceptycznie nastawiony, kojarzyłem to z aktywnością osób „50 plus”. Ale myliłem się, na pierwszych zawodach spotkałem pasjonatów w każdym wieku i zobaczyłem, jak wymagająca jest to dyscyplina.
Reprezentant TKKF Krzna wcześniej, w gimnazjum, trenował taekwondo i aikido. W szkole średniej był z kolei częstym gościem w siłowni, rekreacyjnie biegał z Klubem Biegacza Biała Biega. Ale od czasów studenckich na dobre wciągnął się w nordic walking. – Startuję w zawodach w kategorii open i w kategorii wiekowej 18-29 lat, na tę chwilę już 85-krotnie stawałem na podium w ogólnopolskich zawodach - mówi Paweł Jagieła. - W obecnej kategorii wiekowej to już mój ostatni rok, potem będzie to już kategoria 30-39 lat. Moje największe sukcesy? W kategorii 18-29 lat na 5 kilometrów trzykrotnie wygrywałem klasyfikację generalną Pucharu Lubelszczyzny, kilkukrotnie zajmowałem pierwsze miejsce na etapach Pucharu Polski, zająłem szóste miejsce na etapie Pucharu Europy w Osielsku w 2018 roku (...)
W mistrzostwach świata w nordic walking planem naszego zawodnika był awans do finału w swojej kategorii wiekowej.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 20 kwietnia.
Napisz komentarz
Komentarze