Zespół z Białej Podlaskiej wygrał 4:1 (2:1), choć pierwszy stracił bramkę, w 23 minucie, gdy ładnym i celnym uderzeniem z dystansu popisał się Przemysław Chyrchała. Jeszcze do przerwy goście odpowiedzieli jednak dwoma trafieniami: z pola karnego trafili Mateusz Golba (30 min.) i Paweł Zabielski (33 min). Po zmianie stron mieliśmy firmową akcję duetu Kamil Kocoł - Maciej Wojczuk: podawał ten pierwszy, a akcję z pola karnego w 61 minucie wykończył drugi i było 1:3. "Kocołek" miał też szansę na swoje dwudzieste trafienie w tym sezonie, po faulu na nim bialczanie mieli rzut karny w 74 minucie (drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę za ten faul otrzymał gracz Hetmana Mikołaj Grzęda). Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale przestrzelił nad bramką. W samej końcówce karnego wykorzystał za to Mariusz Chmielewski - też był faulowany i sam wymierzył sprawiedliwość w 90 minucie, ustalając wynik spotkania.
Więcej w najbliższym, papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze