Do zdarzenia doszło w niedzielę, 20 czerwca, około godziny 16:45 w miejscowości Niewęgłosz w gminie Czemierniki na drodze wojewódzkiej. Kierująca samochodem osobowym marki Skoda Octavia, 38-letnia mieszkanka gminy Ostrówek zjechała do przydrożnego rowu, po czym dachowała. Przybyłym na miejsce funkcjonariuszom, kobieta tłumaczyła, że straciła panowanie nad kierownicą, bo schylała się na po telefon.
Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało jednak, że w chwili zdarzenia 38-latka była w stanie nietrzeźwości, w organizmie miała ponad 1,5 promila alkoholu. Jakby tego było mało, w takim stanie przewoziła swoje małe dzieci w wieku 2 lat i 5 miesięcy.
Teraz 38-latka odpowie za swoje czyny przed sądem.
- Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi kara do 5 lat więzienia. Natomiast za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. 38-latka musi się również liczyć z zapłatą świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata - wyjaśnia aspirant Piotr Mucha z KPP w Radzyniu Podlaskim.
Napisz komentarz
Komentarze