"Jak ja byłem kawalerem, nie było tygodnia, żeby nie było potańcówki w środku tygodnia. Kiedyś też wieczorki były od poniedziałku do soboty (...) jak wieczorki, to i potańcówka". To słowa ś.p. Mariana Ledwójcika (1936 – 2020), harmonisty i bębnisty, mieszkańca Szóstki, spisane podczas badań terenowych prowadzonych na terenie Międzyrzecczyzny.
W piątek 25 czerwca o godzinie 18:00 przy remizie w Zaściankach rozpocznie się pierwsze spotkanie realizowane w ramach projektu „Gminna potańcówka na dechach”. Tradycja "potańcówek na dechach", to zapomniany zwyczaj, przejaw lokalnego folkloru. Dawniej, na terenie ziemi międzyrzeckiej w ramach wspólnego świętowania wydarzeń (takich jak święta kościelne, odpusty parafialne lub inne imprezy okolicznościowe), organizowano plenerowe lub domowe zabawy taneczne przy akompaniamencie instrumentalistów: skrzypka, bębnisty i harmonisty.
Potańcowki stanowiły ważny element tutejszej wspólnoty, także w okresie zwykłym i w ciągu tygodnia roboczego. Tradycja potańcówek z wielu powodów uległa zanikowi, a przekaz pokoleniowy w tym zakresie został przerwany z naturalnych przyczyn – młodsze pokolenie wykształciło własne zwyczaje i nie było zainteresowane praktykowaniem obyczajów swoich poprzedników. Przez realizację projektu „Gminna potańcówka na dechach” chcemy powrócić do tego zwyczaju i choć w niewielkiej części przywrócić go w obieg, by pokazać młodemu pokoleniu, jak spędzali wolny czas nasi dziadkowie i pradziadkowie. Ciekawym elementem dawnych zabaw tanecznych były tzw. figury taneczne: w naszym regionie były to między innymi „kozak”, „śpiuch”, „tupacz”, oberek, polka, „łysy” (zwany też „polką szabasówką”), a także różne warianty walczyków.
Czego możecie się spodziewać?
- Oferujemy darmowe warsztaty z zakresu tańców tradycyjnych, praktykowanych podczas dawnych potańcówek. Warsztaty poprowadzi folklorysta Paweł Warowny, prezes Fundacji „Z przytupem” z Ryk, od wielu lat związany z kulturą tradycyjną dzisiejszego województwa lubelskiego. Każde warsztaty potrwają dwie godziny zegarowe, zaś po nich odbędzie się tradycyjna potańcówka na dechach - opowiadają organizatorzy.
Podczas warsztatów i zabawy zagra do tańca mistrz Zdzisław Marczuk z Zakalinek – skrzypek i harmonista, trzykrotny laureat Złotej Baszty (głównej nagrody na Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym) oraz laureat Nagrody im. Oskara Kolberga „Za zasługi dla kultury ludowej”. Zdzisław Marczuk podtrzymuje i praktykuje folklor muzyczny Południowego Podlasia, przekazując go swoim uczniom. W kapeli grającej do tańca usłyszycie także skrzypaczkę Paulinę Jakoniuk, laureatkę III miejsca w kategorii instrumentalistów Turnieju Muzyków Prawdziwych organizowanym przez Filharmonię Szczecińską. Nie zabraknie także gry na bębenku obręczowym – nieodłącznym elemencie dawnego muzykowania.
Jak się przygotować?
Zachęcamy do ubrania się w strój stylizowany na folkowy: panom proponujemy białe koszule i czapki maciejówki lub kaszkiety, paniom – oczywiście spódnice, sukienki i wygodne buty do tańca. Razem stwórzmy klimat tego wydarzenia, bez Was, uczestników, nie będzie to możliwe. Pozostałe niezbędne materiały warsztatowe uzyskacie na miejscu. Nie wymagamy doświadczenia w zakresie tańca - z nami nauczysz się wszystkiego od podstaw. Do zobaczenia już 25 czerwca w Zaściankach!
Projekt „Gminna potańcówka na dechach” jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „Kultura – Interwencje 2021”
Organizatorzy: Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim z/s w Wysokim oraz Zespół „Leśne Echo” z Zaścianek
Napisz komentarz
Komentarze