Mieszkańcy jednoznacznie sprzeciwiają się rezygnacji z budowy wiaduktu, który ułatwiłby im przemieszczanie się po terenie gminy. Są zaskoczeni, że to co było im przedstawione podczas konsultacji społecznych, teraz może okazać się fikcją.
Nie budujcie kosztem jakości naszego życia!
W połowie maja tego roku do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ministerstwa infrastruktury i parlamentarzystów z klubu PiS: senatora Grzegorza Biereckiego i posła Marcina Duszka, wysłane zostało pismo mieszkańców. Chcą, by ich głos w sprawie planów budowy S19 na ich terenie, został wzięty pod uwagę.
„Na konsultacjach społecznych prowadzonych przez GDDKiA w dn. 4.06.2019 zostały zaprezentowane koncepcje przebudowy drogi S19. W każdej z nich wiadukt drogowy 44WD w Białej (przejazd Zabiele-Zarutki) był zabezpieczony.” – piszą mieszkańcy.
Twierdzą, że sprawy pilnowali cały czas i jeszcze w listopadzie ubiegłego roku wiadukt był planowany. Ostatnio jednak dotarły do nich informacje, że przejścia nad S19 w miejscu obecnego przejazdu Zabiele – Zarutki, ma nie być.
„(…) Część dzieci z części położonej na zachód od drogi S19, uczęszczają do żłobka (jedynego w gminie), przedszkola i szkoły w Zabielu, które położone są na wschód od drogi S19. Likwidując przejazd uniemożliwi się dotarcie do placówek oświatowych. Również uczniowie szkół średnich, korzystający z komunikacji publicznej stracą możliwość dojazdu do szkół, do pracy, do kościoła, przychodni zdrowia, szpitala.(…)” – tłumaczą mieszkańcy i dodają: „Budując tak ważny szlak europejski nie można oszczędzać kosztem jakości życia lokalnej społeczności, utrudniając dostęp do usług publicznych: służby zdrowia, rynku pracy, komunikacji publicznej, a szczególności mających kluczowe znaczenie dla rozwoju kapitału ludzkiego, takich jak edukacja (…)”.
(...)
Cały artykuł przeczytacie w radzyńskim wydaniu Słowa Podlasia z 22 czerwca
Napisz komentarz
Komentarze