– Cieszę się, że hodowcy podchodzą do naszego pokazu z ogromnym zaangażowaniem i przywożą najlepszy materiał hodowlany – mówi hodowca i prowadzący wystawę Zbigniew Sokołowski.
– W ubiegłym roku z powodu pandemii nie zorganizowaliśmy wydarzenia. W tym roku się udało. Pozyskaliśmy na ten cel sponsorów i dzięki temu możemy dać radość hodowcom i sympatykom koni zimnokrwistych. Tym bardziej, że oprócz prezentacji koni zaplanowaliśmy też pokaz ogierów arabskich oraz występ hiszpański z tancerką flamenco. Staraliśmy się tak przygotować wydarzenie, żeby mogły do nas przyjechać całe rodziny. I udało nam się, bo publiczność dopisała – mówi wójt Zygmunt Litwiniuk. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 10 sierpnia
Napisz komentarz
Komentarze