Zespół z Białej Podlaskiej przegrał na stadionie PSW z rywalami z Korony Rzeszów 0:2, po samobójczej bramce Arkadiusza Kota w 29 minucie oraz trafieniu Mateusza Kantora w 65 minucie. W drugiej połowie w ekipie Podlasia pojawił się na boisku kolejny nowy piłkarz, Mateusz Jarzynka, wychowanek AP TOP 54 Biała Podlaska, który ostatnio występował w rezerwach Cracovii. - W meczu z Koroną zabrakło nam skuteczności. Szkoda, ale to dopiero druga kolejka i jeszcze wiele spotkań przed nami - mówi Kamil Bartoszuk, drugi trener Podlasia.
Piłkarze Orląt pokonali na swoim boisku przyjezdnych z Tomasovii Tomaszów Lubelski 1:0 po golu z rzutu wolnego Macieja Filipowicza w 45 minucie. W naszym zespole zabrakło Patryka Szymali, który dwa dni wcześniej brał ślub. Już w 34 minucie boisko opuścił Vahe Mnatsakanyan. - Vahe będzie gotowy na kolejny mecz, z Tomasovią spotkanie było dość agresywne, sędziowie pozwalali na dużo, dlatego nie chciałem ryzykować i ściągnąłem go z boiska - tłumaczy trener Orląt Mikołaj Raczyński.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 17 sierpnia.
Napisz komentarz
Komentarze