Do niecodziennej kontroli doszło w Tchórzewie na drodze krajowej numer 19. Uwagę policjantów zwróciło jadące przed radiowozem auto, które nagle straciło prędkość i zjechało na pobocze.
- Kiedy dojechali do pojazdu zauważyli, jak kierujący przesiada się na fotel pasażera, ponadto z przodu auta była zamocowana urwana linka holownicza - informuje aspirant Piotr Woszczak z radzyńskiej KPP.
Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u 49-latka z Siedlec blisko promil alkoholu w organizmie. Na tym jego kłopoty się jednak nie skończyły. Okazało się bowiem, że ma aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
Teraz odpowie przed sądem. - Za złamanie zakazu sądowego i kierowanie w stanie nietrzeźwości grożą mu konsekwencje finansowe oraz nowy zakaz prowadzenia pojazdów - dorzuca Woszczak.
Napisz komentarz
Komentarze