W ubiegłym tygodniu dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o kradzieży portfela do jakiej doszło na szpitalnej izbie przyjęć. Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna oczekujący w tym samym pomieszczeniu na wizytę lekarską prawdopodobnie go okradł. Policjanci, którzy dotarli na miejsce potwierdzili zgłoszenie.
- Z przekazanych przez mężczyznę wiadomości wynikało też, że sprawca dokonał już dwóch transakcji przy użyciu skradzionej karty. Już w trakcie wykonywania czynności z pokrzywdzonym policjanci bialskiej prewencji ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o udział w zdarzeniu. Okazało się, że jest to 38-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych w rejonie miejsca swojego zamieszkania, nim zdążył do niego wrócić. Był bardzo zaskoczony widokiem funkcjonariuszy i tym jak szybko ustalili jego tożsamość - informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy KMP w Białej Podlaskiej.
Mundurowi ujawnili przy 38-latku pieniądze, skradzioną kartę, a także produkty zakupione przy jej użyciu. Mężczyzna oświadczył, że portfel z dokumentami wrzucił do skrzynki pocztowej, bo „szkoda mu było właściciela, nie chciał by ten jeszcze raz musiał je wyrabiać”. „Amator cudzego mienia” usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze