Do zdarzenia doszło w niedzielę, 15 sierpnia, na ulicy Warszawskiej w Białej Podlaskiej. Po godzinie 4.00 dyżurny służby zostały powiadomione o pożarze budynku gospodarczego, w którym składowane były odpady komunalne. W wyniku zdarzenia częściowemu spaleniu uległo poszycie dachu wraz z jego drewnianą konstrukcją. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 12 tysięcy złotych. Na szczęście ogień nie przeniósł się na sąsiadujące budynki.
- Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy, który ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o udział w zdarzeniu. Okazało się, że jest to 45-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. Mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy KMP w Białej Podlaskiej.
45-latek przyznał, że tego dnia nocował u znajomych. Kiedy wyszedł z ich domu usiadł w pobliżu budynku, gdzie palił papierosy. Pozostawił też niedopałki, od których prawdopodbnie zajął się budynek. Mężczyzna usłyszał zarzuty, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze