Wisła wygrała z Podlasiem 2:0, po bramkach Szymona Raka w 53 i 68 minucie. Sandomierzanie wcześniej, po czterech pierwszych kolejkach spotkań, nie mieli nawet jednego punktu na koncie i zamykali trzecioligową tabelę. Goście mieli swoje szanse na bramki, strzelali m. in. Tomasz Tuttas czy Maciej Wojczuk, jednak to gospodarze wykorzystali swoje nieliczne okazje do strzelenia goli.
Piłkarze Orląt pokonali rywali z Wólki Pełkińskiej 3:0, bramki: Mateusz Chyła 32 min., Karol Rycaj 75, Jan Bożym 77. Na mecz nasz zespół dotarł z przygodami, awarii uległ klubowy autokar. Wszystko jednak dobre, co się dobrze kończy, a wygrana gości mogła być jeszcze okazalsza, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Przemysław Koszel.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 31 sierpnia.
Napisz komentarz
Komentarze