Bialczanie zremisowali z Chełmianką 2:2. Goście prowadzili w 13 minucie po bramce Mateusza Jarzynki, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamila Kocoła popisał się celnym uderzeniem głową. Rywale jednak zdołali dwukrotnie skutecznie odpowiedzieć po golach Ezany Kashaya (45+1 min.) i Michała Budzyńskiego (82 min.), obejmując prowadzenie. Piłkarze Podlasia walczyli do końca i po efektownym uderzeniu Jarosława Kosieradzkiego w 88 minucie wywalczyli jeden punkt.
Orlęta na swoim stadionie przegrywały już z Avią 0:2 po trafieniach Wojciecha Białka w 8 i 14 minucie. Jednak niezrażeni gospodarze zdołali szybko odrobić straty, gdy z pola karnego piłkę do siatki posłał najpierw Jan Bożym w 20 minucie, a następnie z rzutu wolnego Patryk Szymala w 26 minucie. Na tym nie koniec, bo gola na wagę trzech punktów dla radzyńskiej drużyny zdobył w 80 minucie Mateusz Chyła.
Więcej w najnowszym, papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze