Patronami przyszłego roku będą ponadto: Joseph Conrad-Korzeniowski, Józef Piłsudski, Tadeusz Kościuszko i Adam Chmielowski. Rok 2017 będzie też Rokiem Rzeki Wisły. Najwięcej kontrowersji wywołała decyzja o uhonorowaniu właśnie rodzimego Ojca z Podlasia. Jego kandydatura została zgłoszona w ramach poprawek przez klub PiS podczas drugiego czytania. Pierwotny projekt uchwały przewidywał jedynie postać Adama Chmielowskiego. Posłowie PO oraz Nowoczesnej zaprotestowali przeciwko takiemu trybowi głosowania, zaznaczając, że jest on niezgodny z regulaminem Sejmu. Zdania opozycji nie podzielił marszałek Marek Kuchciński i poddał pod głosowanie poprawki zgłoszone przez klub PiS. "Za" było 251 posłów, przeciw 3, wstrzymało się 23 posłów. A to oznaczało, że patronat bialczanina na rok 2017 stał się faktem.
Błogosławiony ojciec Honorat Koźmiński istnieje w świadomości mieszkańców południowego Podlasia, świadczyć o tym może fakt, że jego imię nosi parafia przy ul. Terebelskiej. Jednak uczciwie przyznać trzeba, że w skali kraju może być on postacią częściowo anonimową. Nie zmienia to faktu, że jego wkład w krzepienie wiary katolickiej w trudnych dla Kościoła czasach zaborów, jest nie do przecenienia. W 1846 r., w wieku 17 lat, został osadzony w Cytadeli za rzekome spiskowanie przeciwko carowi. Założył dwadzieścia pięć klasztorów. Ojciec Honorat był odnowicielem życia zakonnego i twórcą jego nowej formy, zbliżonej do dzisiejszych instytutów świeckich. Jego beatyfikacji dokonał 16 października 1988 r. Jan Paweł II.
W tym roku mija setna rocznica jego śmierci. Jak zaznacza uchwała, "całym swoim życiem dowiódł, że wartości, którymi się kierował, i działania, jakie podejmował, służyć miały drugiemu człowiekowi, a zwłaszcza temu najbiedniejszemu, najbardziej potrzebującemu – jego rozwojowi zarówno duchowemu, jak i społecznemu. Rozwojowi tak istotnemu, zwłaszcza w trudnych latach niewoli narodowej i niezbędnemu dla podtrzymania, za wszelką cenę, polskiej wspólnoty narodowej, zarówno w sferze duchowej, jak i materialnej".
Niezależnie od tego, jakie kontrowersje i z jakiego powodu wywoływała nominacja ojca Honorata, nie powinno to zabierać mieszkańcom Podlasia dumy z jego uhonorowania. Miejmy też nadzieję, że władze Białej Podlaskiej będą w stanie wykorzystać ten fakt z korzyścią dla miasta.
Napisz komentarz
Komentarze