Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 22:38
Reklama dotacje rpo
Reklama

„Uprzejmie donoszę” przeszło do lamusa. Teraz Polacy chcą fiskusa „poinformować”

Skarżą sąsiedzi i klienci, czasami też rodziny. Jedni w dobrej wierze, inni z powodu chęci zemsty. Rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej opowiedziała o tym, jak wygląda współczesne donoszenie i kim są sygnaliści.
„Uprzejmie donoszę” przeszło do lamusa. Teraz Polacy chcą fiskusa „poinformować”

Autor: www.kujawsko-pomorskie.kas.gov.pl

Nie donosy, a informacje sygnalne

Tak brzmi oficjalna nazwa, którą posługuje się Justyna Pasieczyńska. Rzeczniczka prasowa Izby Administracji Krajowej w Warszawie opowiedziała w wywiadzie dla portalu gazeta.pl o współczesnych formach donosu. Okazuje się, że większość z przekazywanych do urzędu skarbowego skarg to pisma lub telefony anonimowe. Tylko w województwie mazowieckim 56 proc. wiadomości o podejrzeniu nieprawidłowości wysyłanych jest pocztą. Pozostałe donosy docierają poprzez całodobowy Krajowy Telefon Interwencyjny lub mailowo. Zdarza się też, że obywatele przychodzą do placówki, aby zgłosić incydent osobiście.

Kto skarży i dlaczego?

„Mogłabym wymieniać długo: mamy informacje dotyczące nieujawniania dochodów,  niezgodnych z przepisami prawa działań pracodawców, niewystawiania faktur, niezgłoszenia wynajmu mieszkania, wyłudzeń podatku VAT, nielegalnych punktów gier hazardowych, handlu w sieci, kiedy ktoś na przykład nie otrzymał paragonu za zakup sukienki, braku ewidencji sprzedaży na kasach fiskalnych” – wymienia Pasieczyńska.

Rzeczniczka podkreśla również, że do Krajowej Administracji Skarbowej napływają skargi dotyczące zupełnie innych urzędów, np. o niepłaceniu alimentów czy nielegalnego zatrudnienia. Wszystkie te informacje są sprawdzane i w razie potrzeby przekazywane do odpowiednich instytucji. Bardzo często nadawcami wiadomości są przedsiębiorcy, który czują się pokrzywdzeni poprzez nieuczciwą konkurencję. Proszą wówczas o kontrolę i podjęcie odpowiednich działań, które mogłyby wyeliminować niewłaściwe praktyki. Sygnalistami najczęściej okazują się jednak sąsiedzi i członkowie rodzin. Jedni z zemsty, inni w ten sposób próbują wołać o pomoc, np. małżonkowie osób uzależnionych od hazardu.

„To są miejsca, gdzie wszystkie szyby są oklejone, żeby nie można było zobaczyć, co się dzieje w środku. Ten biznes prowadzą grupy przestępcze, a my na Krajowy Telefon Interwencyjny otrzymujemy zgłoszenia przede wszystkim od żon, mężów – bo grają tam zarówno kobiety, jak i mężczyźni – żeby coś z danym punktem zrobić, bo współmałżonek traci wszystkie pieniądze” – wyjaśnia przedstawicielka KAS.

Na pytanie, czy donosy w dzisiejszych czasach zaczynają się od popularnych słów „uprzejmie donoszę” rzeczniczka odpowiedziała: „sygnaliści nie chcą donosić – oni nas informują”. Jako przykład podała jedną z wiadomości:

„Szanowni państwo, zwracam się z uprzejmą prośbą o kontrolę, czy ta i ta osoba nie oszukuje państwa polskiego na podatku. Mam solidne podstawy, żeby przypuszczać, że będąc zatrudnionym jako budowlaniec, zgłasza do urzędu skarbowego zarobki w kwocie 2 tys. zł, co stanowi jedną trzecią jego rzeczywistych zarobków".

Większość informacji nie znajduje potwierdzenia

Z relacji Justyny Pasieczyńskiej wynika, że 90 proc. donosów to zgłoszenia bezpodstawne. Osobie przekazującej informacje sygnalne nie grozi żadna odpowiedzialność za wprowadzenie w błąd, jednak wszystkie wiadomości są weryfikowane. Jak twierdzi rzeczniczka, niektórzy nadawcy po pewnym czasie usiłują dowiedzieć się co zadziało się w zgłaszanej przez nich sprawie. Działania administracji skarbowej objęte są jednak tajemnicą, dlatego urząd może jedynie podziękować za kontakt i potwierdzić przyjęcie zgłoszenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MamaTreść komentarza: Czy ktoś wie jak idą prace nad żłobkiem? Czy od września będzie można posłać dziecko do żłobka? Kiedy zacznie się rekrutacja i do kogo się zgłaszać?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:48Źródło komentarza: Gmina Międzyrzec Podlaski. Powstanie żłobek i przedszkoleAutor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy
Reklama
Reklama