Wniosek w tej sprawie zgłosił radny Mirosław Romaniuk. Nie było zgody wszystkich na takie rozwiązanie. Woleli otrzymywać 130 zł diety za udział w sesji i 100 zł za obecność na obradach komisji. Jeżeli radny w jednym dniu zasiadał w kilku komisjach, odbierał tylko 100 zł.
Bywały jednak miesiące, w których ani sesji, ani komisji nie zwoływano.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 23.
Beata Malczuk
Napisz komentarz
Komentarze