- W październiku ubiegłego roku bialscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą ustalili, że bialski przedsiębiorca stracił ponad 100 tysięcy złotych podczas sprzedaży nektarynek. Z informacji wynikało, że nieznane osoby działające rzekomo w imieniu jednej z katowickich firm zakupiły od pokrzywdzonego niemal 20 ton nektarynek odbierając towar. Jednak do chwili obecnej nie uregulowały powstałych należności - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy KMP w Białej Podlaskiej.
Pokrzywdzony potwierdził posiadane przez policjantów informacje dodając, że do transakcji doszło na początku września. Przyznał, że mężczyźni kontaktowali się z nim po transakcji twierdząc, że część towaru jest zepsuta, a oni chcą negocjować kwotę zakupu. Niestety do chwili obecnej nie opłacili wystawionej faktury.
Policjanci wykonujący czynności ustalili personalia mężczyzny podejrzanego o udział w sprawie. Okazało się, że jest to 35-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna został zatrzymany na terenie województwa lubuskiego.
Przed weekendem 35-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut. Bialski sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. 35-latek odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę za podobne przestępstwo. Oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast przypadku czynu popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności sprawy.
Napisz komentarz
Komentarze