Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 08:40
Reklama
Reklama

Jedni z lenistwa, inni ze strachu. Dlaczego Polacy nie chcą się szczepić?

Jedni w obawie o swoje zdrowie oczekują możliwości przyjęcia kolejnej dawki szczepionki, inni zaś bronią się przed zabiegiem jak tylko mogą. Z czego wynika negatywne nastawienie Polaków do wakcynacji i jakie jest w tej kwestii zdanie eksperta?
Jedni z lenistwa, inni ze strachu. Dlaczego Polacy nie chcą się szczepić?

Autor: iStock

Wielu z nas nie chce się szczepić

RMF FM i Dziennik Gazeta Prawna zleciły firmie United Surveys sprawdzenie, dlaczego znaczna część Polaków nadal nie zdecydowała się na wzmocnienie swojej odporności przed COVID-19 poprzez przyjęcie szczepionki. Autorzy publikacji przypominają, że akcja podawania preparatów przeciwwirusowych rozpoczęła się w grudniu 2020 roku, jednak dotychczas z takiej możliwości skorzystało niespełna 60 proc. z nas. Jakie są tego powody?

Według respondentów badania, najczęstszym powodem, dla którego pacjenci odmawiają szczepienia jest obawa przed zagrożeniem, jakie mógłby powodować preparat (64, proc. odpowiedzi). Z kolei 46,8 proc. ankietowanych zupełnie nie uznaje istnienia pandemii. 44,9 proc. badanych nie ma zaufania do nauki; 41,5 proc. zaś – do państwa. Poddanie się szczepieniu to uleganie presji – tak uważa 40,7 proc. uczestników przedsięwzięcia. 32,2 proc. z nich twierdzi, że niechęć do szczepienia spowodowana jest historią innego człowieka, któremu zaszkodził zabieg. 31,9 proc. podejmuje decyzję po namowach rodziny i bliskich przeciwnych szczepieniom. Respondenci wskazali również, że część osób wciąż waha się przed przyjęciem wakcyny (33,7 proc. odpowiedzi). 17,4 ankietowanych wskazało, że Polakom nie chce się szczepić; 3,9 proc. uważa, że nie mają na to czasu; 2,4 proc. nie ma żadnego zdania w tym temacie.

Ekspert nie ma złudzeń

W rozmowie z Interią na temat szczepień wypowiedział się prof. Maciej Banach z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Specjalista uważa, że w niektórych grupach najbardziej narażonych na zachorowanie powinien zostać wprowadzony obowiązek przyjęcia preparatu (m.in. nauczyciele czy osoby starsze).

„Niestety, (w Polsce) wciąż (wyszczepienie) sięga 57-58 proc., nie mamy nawet poziomu 60 proc. wyszczepienia. Problemem jest również to, że tylko jedna czwarta osób, które się zaszczepiły dwoma dawkami lub jedną (w przypadku preparatu firmy Johnson & Johnson) przyjęła dawkę przypominającą, tzw. booster. Z najnowszych danych z USA wynika, że przyjęcie dwóch dawek szczepionki (np. mRNA) zmniejsza ryzyko zgonu z powodu COVID-19 trzynastokrotnie, a po dawce przypominającej spada ono aż 97 razy. To znaczna ochrona przed najcięższymi powikłaniami i zgonem” – czytamy w publikacji.

Prof. Banach za obowiązkowymi szczepieniami opowiada się już od kilkunastu miesięcy. Ekspert chciałby pójść za wzorem Austrii, gdzie od 1 lutego zabiegowi musi poddać się każda dorosła osoba.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Lekarz doomowy 28.01.2022 10:32
Największą zachętą do szczepień był fakt zachorowania na covid Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudy, pomimo przyjęcia prze niego trzech dawek szczepionki i ten przypadek niestety nie jest odosobniony, chociaż najgłośniejszy. Naprawdę, tylko strach i lenistwo przyczyną niechęci ? Ja wskażę inną przyczynę. Jeżeli ktoś przeszedł covid i to przeszedł łagodnie, to jaki jest sens szczepienia się mutacją wirusa , która już była przechorowana ? Szczepienie w takim przypadku osłabia tylko naturalną odporność organizmu. Nie kwestionuję istnienia wirusa i groźby zachorowania, ale, każdy przypadek jest przecież inny. A skąd wzięły się ogłaszane dzienne rekordowe liczby zachorowań ? Te zachorowania były zawsze na podobnym poziomie, a tylko dostępność testów, która jest już prawie powszechna i z każdym miesiącem ich przybywa, śrubuje te liczby. Swoje do atmosfery paniki dokłada też niestety rząd i niejaki minister Niedzielski, najgorszy minister zdrowia ( tuż po Arłukowiczu z Peło ) w historii III RP.

czyt 28.01.2022 14:30
Przetestowane Igrzyskowiniki, nie przeszli chińskich TESTÓW za to: )

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MamaTreść komentarza: Czy ktoś wie jak idą prace nad żłobkiem? Czy od września będzie można posłać dziecko do żłobka? Kiedy zacznie się rekrutacja i do kogo się zgłaszać?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:48Źródło komentarza: Gmina Międzyrzec Podlaski. Powstanie żłobek i przedszkoleAutor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy
Reklama
Reklama