Infrastrukturę zamontowano 21 lipca, a już następnego dnia mieszkańcy mogli korzystać nad zalewem z uroków lata.
– Mamy wyznaczone do kąpieli miejsce, można z niego korzystać codziennie w godzinach 11-18. Jest też dwóch ratowników, specjalne miejsce dla nich. Badania wody są prowadzone regularnie, można się z nimi zapoznać przed kąpielą. Podobnie jak z regulaminem dostępnym obok zalewu. Wszelkie wymagania sanepidu są zapewnione – podpowiada burmistrz Mariusz Kucewicz.
I dodaje, że zalewu nie można nazwać typowym kąpieliskiem: – Do tego potrzebna jest uchwała rady miasta i gminy przed rokiem, w którym jest stworzone. Ponadto kąpielisko trzeba zgłosić do rejestru kąpielisk, a takich zarejestrowanych kąpielisk na Mazowszu jest niewiele. Dlatego figuruje to jako miejsce wyznaczone do kąpieli.
Burmistrz zapytany, dlaczego dopiero teraz zalew jest otwierany, mimo że lato trwa już od kilku tygodni, wspomina o tym, że i tak pogoda była słaba i nie byłoby możliwości kąpieli. Zachęca tym samym mieszkańców do korzystania z tego miejsca, a jego dostosowanie i utrzymanie będzie kosztowało około 30 tys. zł.
(jd)
Napisz komentarz
Komentarze