„Zapraszamy do udziału w krótkiej ankiecie. Została stworzona wyłącznie w celu poprawy jakości obsługi klienta. Musimy poznać Twoją opinię na temat prezentowanych produktów i usług bankowych. Za wypełnienie ankiety na konto lub kartę wypłacimy 250 zł” – taka wiadomość brzmi kusząco. Zwłaszcza, kiedy opatrzona jest logiem Ministerstwa Finansów. Cały proces ma odbyć się w dwóch krokach:
1. Wypełniamy formularz, w którym odpowiadasz na kilka prostych pytań.
2. Następnie przechodzimy przez krótką identyfikację i oczekujemy wypłaty środków.
Pieniędzy z tego nie będzie
Eksperci z zespołu powołanego do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci CERT Polska alarmują, że ankieta przygotowana rzekomo przez resort finansów w rzeczywistości jest kolejną próbą wyłudzenia pieniędzy od osób, które dadzą zwieść się pozorom.
„Ostrzegamy przed kampanią sms-ową wykorzystującą wizerunek Ministerstwa Finansów.
Czytaj też: Inflacja wystrzeliła. Wyższa była tylko w 1997 roku! A będzie jeszcze gorzej
Oszuści wysyłają wiadomości sms z zaproszeniem do udziału w ankiecie na temat opinii o usługach bankowych. Aby zachęcić do kliknięcia w załączony link, oszuści mają oferować 250 zł za wypełnienie formularza. Po wejściu na stronę ukazuje się portal, który wyglądem przypomina serwis gov.pl” – czytamy na Facebooku.
Jeśli użyjemy załączonego linku i skorzystamy z okazji, na końcu oszuści poproszą nas o podanie danych logowania do bankowości internetowej. Pretekstem będzie tu powiązanie konta, na które ma zostać wypłacone 250 zł. Tych pieniędzy jednak się nie doczekamy. Możemy za to spodziewać się, że oszczędności z naszego rachunku bankowego znikną, bo informacje potrzebne złodziejom do rozporządzania nimi przekazaliśmy im sami.
Nie ignoruj, zgłaszaj
Wszelkie incydenty związane z wykradaniem danych w Polsce można zgłaszać zespołowi reagowania na zagrożenia w sieci. CERT przyjmuje informacje na dwa sposoby: poprzez [STRONĘ INTERNETOWĄ] oraz telefonicznie pod numerem 799 448 084 (należy przesłać wiadomość sms lub mms ze zrzutem ekranu). Poszkodowani mogą zgłaszać się również do najbliższej jednostki policji.
Czytaj też: Inflacja wystrzeliła. Wyższa była tylko w 1997 roku! A będzie jeszcze gorzej
Napisz komentarz
Komentarze