Po raz dziewiąty odbyła się Konna Pielgrzymka w Hołdzie Kawalerii Rzeczpospolitej. Kilkudziesięciu uczestników przemierzyło setki kilometrów, by dotrzeć do Sanktuarium Matki Boskiej Kodeńskiej. Nie brakowało pozytywnej atmosfery i okazji do modlitwy.
Co roku trasa dobierana jest pod kątem obchodzonych rocznic. W ubiegłym roku pielgrzymi chcieli uczcić setną rocznicę urodzin Henryka Sienkiewicza, a w tym roku – 200 rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki. Dlatego też pielgrzymka rozpoczęła się w Maciejowicach. Trasa obejmowała takie miejscowości jak: Bobrowniki, Wolę Głowską, Suchowolę, Dubicę Dolną, Sitnik, Leśną Podlaską czy Pratulin. Ostatnim punktem trasy było Sanktuarium Matki Boskiej w Kodniu.
– Podczas każdej pielgrzymki nie sugerujemy się dystansem. Chodzi nam o pokazanie najpiękniejszych sanktuariów w tej części Polski i chcemy te bogactwo udostępnić innym osobom. Często te tereny są niedoceniane i przemilczane – mówi ks. ppor. Maciej Majek, współorganizator pielgrzymki.
Wyruszyły na nią osoby nie tylko z powiatu bialskiego, ale również z Krakowa, Wrocławia czy Warszawy. Nie było żadnych limitów wiekowych, każdy chętny mógł wziąć w niej udział. – Wcześniej organizujemy przedpielgrzymkowe spotkania. To okazja, by wprowadzić pewne sugestie uczestników, np. organizacyjne, w sprawie lepszej współpracy z policją itp. Jest to konieczne, żeby pielgrzymka była na najwyższym poziomie. Nie jesteśmy wojskowymi. Organizujemy się na przykład przez internet – dodaje ksiądz.
Maciej Maciejuk
Napisz komentarz
Komentarze