Do pierwszego pożaru doszło po godzinie 15, w miejscowości Tuczna. Kombajn gasiły 3 zastępy straży pożarnej. Przed przybyciem straży maszynę próbował gasić sam właściciel, ale nie przyniosło to rezultatu. Kombajn uległ całkowitemu spaleniu. Straty oszacowano na ponad 60 tysięcy złotych.
Do drugiego, podobnego tego dnia zdarzenia, doszło po godzinie 17 w miejscowości Nosów Kolonia (gmina Leśna Podlaska). Płonący kombajn zbożowy gasiły 4 zastępy straży pożarnej. Strażakom udało się szybko ugasić ogień i w przeciwieństwie do pierwszego przypadku, płomienie strawiły tylko niewielką część maszyny. W tym wypadku straty oszacowano na 2 tysiące złotych.
Czytaj także: Tragiczny finał pożaru. 50-latek zginął ratując plony
Czytaj też: Pożar w bialskim szpitalu. Część pacjentów została ewakuowana [AKTUALIZACJA]
Napisz komentarz
Komentarze