W ostatnim czasie sporo zamieszania narobiła informacja, że do strażaków w całym kraju trafił jodek potasu – preparat chroniący przed negatywnym wpływem promieniowania radiacyjnego. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uspokaja jednak, że jest to tylko działanie profilaktyczne, bo realnego zagrożenia na razie nie ma.
Tabletki z jodem zostały przekazane do komend PSP
– W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego – czytamy w komunikacie MSWiA.
Jednocześnie ministerstwo informuje, że "w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował".
Jodek potasu trafił też do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej.
– Na ten moment mogę jedynie potwierdzić, że otrzymaliśmy jodek potasu. Został zmagazynowany. Więcej informacji nie mogę udzielić. Jodek potasu będziemy dystrybuować zgodnie z wytycznymi – mówi zastępca komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej st.bryg. mgr inż. Marek Chwalczuk.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Radzyniu Podlaskim również potwierdziła, że otrzymała jodek potasu. – Jodek został zmagazynowany. Jest to działanie profilaktyczne. Tabletki będą dystrybuowane w razie zagrożenia, a takiego na razie nie ma – mówi rzecznik prasowy radzyńskiej komendy st. kpt. Krzysztof Gomółka.
– Potencjalne uderzenie w elektrownię mogłoby doprowadzić do awarii i skażenia radioaktywnego, powstania chmury radioaktywnej, która mogłaby przejść do Polski, więc postanowiliśmy wyprzedzająco przeprowadzić akcję – tłumaczył na antenie Radia Zet wiceszef MSWiA Błażej Pobożny. – Ważne, by od 24 godzin przed planowaną ekspozycją na promieniowanie radioaktywne, do 2 godzin po rozpoczęciu ekspozycji, gdy chmura radioaktywna byłaby nad nami, przyjąć tabletkę w ramach profilaktyki jodowej – wyjaśniał.
Tabletka z jodem ma ochronić Polaków przed chorobami nowotworowymi, będącymi konsekwencjami promieniowania, głównie, jeśli chodzi o tarczycę.
– Mechanizm profilaktyki jodowej polega na tym, że ten zły jod, który mógłby zostać zaabsorbowany przez organizm po awarii kolektora w elektrowni atomowej, zostaje zablokowany, na skutek wcześniejszego przyjęcia stabilnego jodu – tłumaczył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji
Tabletki z jodem trafią do szkół?
Niepokój może wzbudzić informacja, którą podała „Rzeczpospolita“. Dyrektorzy szkół w całej Polsce informują, że placówki mogą pośredniczyć w dystrybucji środka blokującego wchłanianie jodu-131. W przypadku alarmu, preparat miałby trafić do każdego ucznia i pracownika w ciągu maksymalnie 6 godzin. Urzędnicy twierdzą, że zagrożenie jest minimalne, jednak z Ukrainy regularnie napływają informacje o ostrzeliwaniu przez Rosjan elektrowni atomowej.
Farmaceuci i lekarze alarmują, że spożywanie jodku potasu lub tzw. płynu Lugola "tak na wszelki wypadek" może być niebezpieczne dla zdrowia. Wśród niepożądanych objawów występują m.in. biegunka, bóle brzucha i metaliczny posmak w ustach.
Rządzący zapewniają, że na wypadek skażenia radioaktywnego dla każdego obywatela została zabezpieczona odpowiednia dawka jodku potasu, a wszelkie działania mogące powodować tego typu zagrożenie są monitorowane stale przez Państwową Agencję Atomistyki.
Tabletek nikomu nie zabraknie
Mieszkańców Lubelszczyzny uspokaja też wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Apeluję do mieszkańców województwa lubelskiego: Po pierwsze, żebyśmy w tej chwili nie biegali do lekarzy POZ z prośbą o receptę, nie usiłowali kupować tabletek jodku potasu. Mamy je zabezpieczone na terenie województwa lubelskiego – one fizycznie są w takiej ilości, która przekracza liczbę mieszkańców. Dlatego mieszkańcy nie powinni podejmować w tym zakresie w tej chwili żadnych działań – mówił na konferencji prasowej 22 września. Przestrzegał jednocześnie, żeby nie stosować profilaktycznie tabletek jodku potasu, ponieważ stosuje się je wtedy, kiedy jest zagrożenie. – W momencie pojawienia się zagrożenia mamy kilka godzin na to, żeby w sposób bezpieczny dystrybuować i zażyć ten produkt - zaznaczył.
– Z analiz Państwowej Agencji Atomistyki wynika, że gdyby doszło do sytuacji kryzysowej w zaporoskiej elektrowni, to po pierwsze: gdyby nawet zagrożenie pojawiło się na terenie Polski, to upłynie stosunkowo dużo czasu, a po drugie, z analiz wynika, że przemieszczanie się chmury skażonego powietrza prawdopodobnie nie będzie w kierunku Polski. Proszę, żebyśmy nie reagowali na każdy ostrzał elektrowni ze strony Rosjan myslać, że to już. Oczywiście pewne emocje dodatkowo wzrosły przedwczoraj, kiedy pojawiła się informacja o wycieku z elektrowni na terenie Bawarii, w Niemczech, ale już z pierwszych komunikatów wynikało, że to nie stanowi żadnego zagrożenia. Jesteśmy na takim etapie przygotowania dystrybucji, że w ciągu kilku godzin każdy mieszkaniec, któremu można ten preparat podać ze względów zdrowotnych, będzie miał do niego dostęp. Tak, jak z komunikatu zamieszczonego na stronie MSWiA, w ślad za tym również na naszych stronach wynika, że jesteśmy na poziomie dystrybucji już na terenie każdego powiatu woj. lubelskiego i mamy przygotowane pakiety dla poszczególnych gmin. Odległość od powiatu do gmin jest bliska, a każda z gmin ma wypracowaną sieć punktów dystrybucji. W razie potrzeby, dystrybucja będzie przebiegała błyskawicznie. Jestem przekonany, że w dużo krótszym czasie, niż wynikałoby to z formalnej procedury – mówił wojewoda lubelski.
W czasie zagrożenia radiacyjnego:
- zachowaj spokój:
- nie każdy wypadek związany z wydostaniem się substancji promieniotwórczych jest dla ciebie niebezpieczny,
- komunikat o wystąpieniu zagrożenia radiacyjnego (np. z powodu poważnych awarii reaktorów jądrowych w państwach ościennych) będzie podany do publicznej wiadomości,
- nie ufaj plotkom, nie wpadaj w panikę!
- uważnie i stale słuchaj oficjalnych komunikatów radiowych i telewizyjnych, zawierających informacje o:
• zdarzeniu i sytuacji radiacyjnej,
• przewidywanym rozwoju sytuacji,
• skutkach zdarzenia dla ludzi i środowiska,
• sposobie postępowania, w tym możliwych do zastosowania środkach i działaniach dla ochrony zdrowia (takich jak np. podanie preparatów jodu stabilnego).
Postępuj zgodnie z treścią podawanych komunikatów!
- w razie zalecenia pozostania w domu:
- zamknij okna i drzwi,
- wyłącz wentylację, klimatyzację, ogrzewanie nawiewowe itp.,
- zamknij (uszczelnij) zasuwy piecowe i kominowe, zabezpiecz inne otwory w mieszkaniu (budynku),
- ukryj zwierzęta, inwentarz nakarm przechowywaną w zamknięciu paszą,
-przechowuj żywność w szczelnych pojemnikach lub lodówce, przed schowaniem niezabezpieczoną żywność dokładnie opłucz,
- unikaj spożywania: żywności z twojego ogrodu, warzyw i owoców nieznanego pochodzenia, wody z niepewnych źródeł, mleka od krów i kóz wypasanych na skażonym terenie lub karmionych skażoną paszą i pojonych skażoną wodą,
- pozostań wewnątrz pomieszczeń do czasu odwołania zalecenia przez władze (służby ratownicze),
- jeśli musisz wyjść na zewnątrz, zakryj nos i usta mokrym ręcznikiem, chusteczką itp.
- gdy powracasz z zewnątrz do miejsca schronienia:
- umyj całe ciało (łącznie z włosami), zmień buty i odzież,
- schowaj rzeczy noszone na zewnątrz do plastikowej torby i szczelnie ją zamknij.
Po odwołaniu bezpośredniego zagrożenia radiacyjnego stosuj się do oficjalnych zaleceń władz i służb ratowniczych odnośnie dalszych sposobów postępowania! (źródło: Starostwo Powiatowe w Lublinie)
Napisz komentarz
Komentarze