Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:41
Reklama
Reklama

Tabletki z jodkiem potasu trafiły do komend PSP - również w naszym regionie

Rząd przekazał strażom jodek potasu, który mamy przyjąć w razie skażenia radiacyjnego. - Jodek potasu będziemy dystrybuować zgodnie z wytycznymi – mówi zastępca komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej st.bryg. mgr inż. Marek Chwalczuk.
Tabletki z jodkiem potasu trafiły do komend PSP - również w naszym regionie
Do komend Państwowej Straży Pożarnej trafiły tabletki z jodem potasu. To działania profilaktyczne w razie zagrożenia radiacyjnego

Autor: poglądowe

W ostatnim czasie sporo zamieszania narobiła informacja, że do strażaków w całym kraju trafił jodek potasu – preparat chroniący przed negatywnym wpływem promieniowania radiacyjnego. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uspokaja jednak, że jest to tylko działanie profilaktyczne, bo realnego zagrożenia na razie nie ma.

Tabletki z jodem zostały przekazane do komend PSP

– W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego – czytamy w komunikacie MSWiA. 

Jednocześnie ministerstwo informuje, że "w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował".

Jodek potasu trafił też do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej. 

– Na ten moment mogę jedynie potwierdzić, że otrzymaliśmy jodek potasu. Został zmagazynowany. Więcej informacji nie mogę udzielić. Jodek potasu będziemy dystrybuować zgodnie z wytycznymi – mówi zastępca komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej st.bryg. mgr inż. Marek Chwalczuk

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Radzyniu Podlaskim również potwierdziła, że otrzymała jodek potasu. – Jodek został zmagazynowany. Jest to działanie profilaktyczne. Tabletki będą dystrybuowane w razie zagrożenia, a takiego na razie nie ma – mówi rzecznik prasowy radzyńskiej komendy st. kpt. Krzysztof Gomółka.

Potencjalne uderzenie w elektrownię mogłoby doprowadzić do awarii i skażenia radioaktywnego, powstania chmury radioaktywnej, która mogłaby przejść do Polski, więc postanowiliśmy wyprzedzająco przeprowadzić akcję – tłumaczył na antenie Radia Zet wiceszef MSWiA Błażej Pobożny. – Ważne, by od 24 godzin przed planowaną ekspozycją na promieniowanie radioaktywne, do 2 godzin po rozpoczęciu ekspozycji, gdy chmura radioaktywna byłaby nad nami, przyjąć tabletkę w ramach profilaktyki jodowej – wyjaśniał.

Tabletka z jodem ma ochronić Polaków przed chorobami nowotworowymi, będącymi konsekwencjami promieniowania, głównie, jeśli chodzi o tarczycę. 

– Mechanizm profilaktyki jodowej polega na tym, że ten zły jod, który mógłby zostać zaabsorbowany przez organizm po awarii kolektora w elektrowni atomowej, zostaje zablokowany, na skutek wcześniejszego przyjęcia stabilnego jodu – tłumaczył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji 
 

Tabletki z jodem trafią do szkół?
 

Niepokój może wzbudzić informacja, którą podała „Rzeczpospolita“. Dyrektorzy szkół w całej Polsce informują, że placówki mogą pośredniczyć w dystrybucji środka blokującego wchłanianie jodu-131. W przypadku alarmu, preparat miałby trafić do każdego ucznia i pracownika w ciągu maksymalnie 6 godzin. Urzędnicy twierdzą, że zagrożenie jest minimalne, jednak z Ukrainy regularnie napływają informacje o ostrzeliwaniu przez Rosjan elektrowni atomowej.

Farmaceuci i lekarze alarmują, że spożywanie jodku potasu lub tzw. płynu Lugola "tak na wszelki wypadek" może być niebezpieczne dla zdrowia. Wśród niepożądanych objawów występują m.in. biegunka, bóle brzucha i metaliczny posmak w ustach.
Rządzący zapewniają, że na wypadek skażenia radioaktywnego dla każdego obywatela została zabezpieczona odpowiednia dawka jodku potasu, a wszelkie działania mogące powodować tego typu zagrożenie są monitorowane stale przez Państwową Agencję Atomistyki.

Tabletek nikomu nie zabraknie
 

Mieszkańców Lubelszczyzny uspokaja też wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Apeluję do mieszkańców województwa lubelskiego: Po pierwsze, żebyśmy w tej chwili nie biegali do lekarzy POZ z prośbą o receptę, nie usiłowali kupować tabletek jodku potasu. Mamy je zabezpieczone na terenie województwa lubelskiego – one fizycznie są w takiej ilości, która przekracza liczbę mieszkańców. Dlatego mieszkańcy nie powinni podejmować w tym zakresie w tej chwili żadnych działań – mówił na konferencji prasowej 22 września. Przestrzegał jednocześnie, żeby nie stosować profilaktycznie tabletek jodku potasu, ponieważ stosuje się je wtedy, kiedy jest zagrożenie. – W momencie pojawienia się zagrożenia mamy kilka godzin na to, żeby w sposób bezpieczny dystrybuować i zażyć ten produkt - zaznaczył.

– Z analiz Państwowej Agencji Atomistyki wynika, że gdyby doszło do sytuacji kryzysowej w zaporoskiej elektrowni, to po pierwsze: gdyby nawet zagrożenie pojawiło się na terenie Polski, to upłynie stosunkowo dużo czasu, a po drugie, z analiz wynika, że przemieszczanie się chmury skażonego powietrza prawdopodobnie nie będzie w kierunku Polski. Proszę, żebyśmy nie reagowali na każdy ostrzał elektrowni ze strony Rosjan myslać, że to już. Oczywiście pewne emocje dodatkowo wzrosły przedwczoraj, kiedy pojawiła się informacja o wycieku z elektrowni na terenie Bawarii, w Niemczech, ale już z pierwszych komunikatów wynikało, że to nie stanowi żadnego zagrożenia. Jesteśmy na takim etapie przygotowania dystrybucji, że w ciągu kilku godzin każdy mieszkaniec, któremu można ten preparat podać ze względów zdrowotnych, będzie miał do niego dostęp. Tak, jak z komunikatu zamieszczonego na stronie MSWiA, w ślad za tym również na naszych stronach wynika, że jesteśmy na poziomie dystrybucji już na terenie każdego powiatu woj. lubelskiego i mamy przygotowane pakiety dla poszczególnych gmin. Odległość od powiatu do gmin jest bliska, a każda z gmin ma wypracowaną sieć punktów dystrybucji. W razie potrzeby, dystrybucja będzie przebiegała błyskawicznie. Jestem przekonany, że w dużo krótszym czasie, niż wynikałoby to z formalnej procedury – mówił wojewoda lubelski.

 

W czasie zagrożenia radiacyjnego:


- zachowaj spokój:
- nie każdy wypadek związany z wydostaniem się substancji promieniotwórczych jest dla ciebie niebezpieczny,
- komunikat o wystąpieniu zagrożenia radiacyjnego (np. z powodu poważnych awarii reaktorów jądrowych w państwach ościennych) będzie podany do publicznej wiadomości,
- nie ufaj plotkom, nie wpadaj w panikę!
- uważnie i stale słuchaj oficjalnych komunikatów radiowych i telewizyjnych, zawierających informacje o:
• zdarzeniu i sytuacji radiacyjnej,
• przewidywanym rozwoju sytuacji,
• skutkach zdarzenia dla ludzi i środowiska,
• sposobie postępowania, w tym możliwych do zastosowania środkach i działaniach dla ochrony zdrowia (takich jak np. podanie preparatów jodu stabilnego).



Postępuj zgodnie z treścią podawanych komunikatów!


- w razie zalecenia pozostania w domu:
- zamknij okna i drzwi,
- wyłącz wentylację, klimatyzację, ogrzewanie nawiewowe itp.,
- zamknij (uszczelnij) zasuwy piecowe i kominowe, zabezpiecz inne otwory w mieszkaniu (budynku),
- ukryj zwierzęta, inwentarz nakarm przechowywaną w zamknięciu paszą,
 -przechowuj żywność w szczelnych pojemnikach lub lodówce, przed schowaniem niezabezpieczoną żywność dokładnie opłucz,
 - unikaj spożywania: żywności z twojego ogrodu, warzyw i owoców nieznanego pochodzenia, wody z niepewnych źródeł, mleka od krów i kóz wypasanych na skażonym terenie lub karmionych skażoną paszą i pojonych skażoną wodą,
- pozostań wewnątrz pomieszczeń do czasu odwołania zalecenia przez władze (służby ratownicze),
- jeśli musisz wyjść na zewnątrz, zakryj nos i usta mokrym ręcznikiem, chusteczką itp.
- gdy powracasz z zewnątrz do miejsca schronienia:
- umyj całe ciało (łącznie z włosami), zmień buty i odzież,
- schowaj rzeczy noszone na zewnątrz do plastikowej torby i szczelnie ją zamknij.

Po odwołaniu bezpośredniego zagrożenia radiacyjnego stosuj się do oficjalnych zaleceń władz i służb ratowniczych odnośnie dalszych sposobów postępowania! (źródło: Starostwo Powiatowe w Lublinie)
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama