Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 kwietnia 2025 08:57
Reklama
Reklama
Płonęło pięć budynków

Biała Podlaska. Ogień na Nowej, Dolnej i seria pożarów w kominach

Wczoraj bialscy druhowie przybyli do pożaru pięciu budynków nieopodal ulicy Nowej. – Tutaj ciągle się coś pali – mówi nam mieszkanka okolicy. Gdy tylko strażacy opanowali sytuację, zostali rozdysponowani na osiedle Jagiellońskie, skąd także unosił się ciężki dym.
Biała Podlaska. Ogień na Nowej, Dolnej i seria pożarów w kominach
W akcji brało udział pięć zastępów ratowniczo-gaśniczych z Białej Podlaskiej

Źródło: nadesłane, OSP KSRG „Sidorki” Biała Podlaska

8 kwietnia, około godziny 13:30 bialska strażnica otrzymała zawiadomienie o pożarze budynków na sąsiadujących ze sobą ulicach – Dolnej i Nowej. Na pierwszej działce płonął nieużytkowany budynek mieszkalny wraz z dwoma budynkami gospodarczymi, na drugiej, około 20 metrów dalej palił się inny budynek gospodarczy oraz pustostan.

Reklama
Pożar zauważono po godzinie pierwszej po południu; źródło: nadesłane, OSP KSRG „Sidorki” Biała Podlaska

Gdy strażacy z JRG Biała Podlaska oraz OSP KSRG „Sidorki” Biała Podlaska dotarli na miejsce zastali rozwinięty pożar w dwóch opuszczonych drewnianych domach oraz trzech budynkach gospodarczych. Obiekty nie posiadały przyłącza do energii elektrycznej. Ratownicy ustalili, że w obiektach – na szczęście – nikt nie przebywał. Sytuacja wydawała się jednak trudna, bo ze względu na silne wiatry i zwartą zabudowę zagrożone ogniem były co najmniej dwa pobliskie budynki.

W akcji brało udział pięć zastępów ratowniczo-gaśniczych. Po opanowaniu żywiołu strażacy musieli rozebrać część zwęglonych konstrukcji. Budynki należały do osób prywatnych. Wstępnie straty oszacowano na 80 tysięcy złotych. – Po zakończeniu akcji strażacy zostali rozdysponowani do pożaru przy ulicy Księcia Witolda – poinformował nas oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Białej Podlaskiej, mł. kpt. Marek Waszczuk. Ogień zaprószył się w przewodzie kominowym domu jednorodzinnego. W drewnianym, krytym blachą budynku strażacy zastali palącą się sadzę.

– Działanie pomagały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wygaszeniu kominka, umieszczeniu proszku gaśniczego w przewodzie kominowym oraz przeczyszczeniem komina szczotką. Mieszkanie zostało przewietrzone i sprawdzone pod kątem obecności tlenku węgla – przekazał nam dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP Biała Podlaska, st. ogn. Zbigniew Izdebski.

Z podobnymi sytuacjami w domach jednorodzinnych bialscy druhowie mieli do czynienia kilkukrotnie w ostatnich dniach. Tego samego dnia, chwile przed godziną 7:00 zostali wezwani na ulicę Juliusza Słowackiego, gdzie w budynku jednorodzinnym płonęło wnętrze komina.

Z kolei pożary na ulicy Nowej, zdaniem niektórych, to dość częste zdarzenie. Prawie równo pięć lat temu, 9 kwietnia 2020 roku, około godziny 3:30 nieopodal doszło do pożaru innego drewnianego pustostanu. W pogorzelisku znaleziono zwęglone ciało mężczyzny. Najwięcej ofiar pochłonął jednak ogień, który wybuchł pod koniec 2011 roku pod adresem Nowa 28. W wyniku pozostawionego bez dozoru piecyku elektrycznego w płomieniach zginęło osiem osób – 31-letnia matka, jej dwóch synów w wieku 2 i 3 lat oraz 4-letnia córka, trzej mężczyźni (w tym dwóch w wieku 36 i 38 lat) oraz 72-letnia kobieta. Trzem osobom udało się opuścić budynek o własnych siłach. Strażacy w trakcie akcji ratunkowej wynieśli nieprzytomna 63-letnią kobietę, która w poważnym stanie i z objawami zaczadzenia, została przewieziona do szpitala.

CZYTAJ TEŻ:

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Clark Griswald 10.04.2025 14:34
Zapewne nie ma to związku z tą sprawą ale zauważyłem, że gdy jest zimno na polu, to mniej plastykowych śmieci (typu butelki pet) wala się po trawnikach. Składowanie śmieci w chmurze to jest to, co Polacy potrafią zrobić bez instrukcji, ustawy, rozporządzeń. Po prostu BRAWO WY!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zulu GulaTreść komentarza: Urząd Skarbowy dziękuje za sygnał. Podatek od darowizny należy ściągnąć bo taka zabudowa drewniana, to z 10 tysi warta.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 09:41Źródło komentarza: Bialski przedsiębiorca pomógł rodzinie. "Bardzo dziękujemy"Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Reklama
Reklama