Centrum Integracji Społecznej zajmuje reintegracją osób długotrwale bezrobotnych i uchodźców. - Działamy na rzecz przywrócenia tych osób na rynek pracy. Mamy kilka sekcji: gastronomiczną, handlową, sprzątająco-porządkową, mydlarnię, księgową, opieki nad osobami starszymi i remontowo-budowlaną. Są to sekcje, w których uczestnicy przygotowują się na wejście na otwarty rynek pracy – mówi kierownik Centrum Integracji Społecznej Andrzej Hojna.
Przekazuje, że w Centrum Integracji Społecznej uczestnicy mogą przebywać do dwóch lat. Początkowo obowiązuje miesięczny okres próbny, później jest okres właściwy - roczny, a jeżeli jest taka potrzeba można przedłużyć uczestnictwo na kolejny rok. - Uczestnicy, którzy nabywają u nas umiejętności otrzymują świadczenia integracyjne, które są wypłacane przez Powiatowy Urząd Pracy – wyjaśnia kierownik Andrzej Hojna.
CZYTAJ TEŻ: Terytorialsi skończyli szkolenie. WOT zachęca, by dołączyć do formacji
W tej chwili zatrudnionych jest 38 osób, w tym 11 osób jest z Ukrainy. - Jeśli chodzi o uchodźców, jest duża rotacja, bo niektórzy wracają na Ukrainę, inni znajdują pracę. Od kilku miesięcy jest też prowadzony program, w czasie którego Ukraińcy uczą się języka polskiego, co może dodać pewności siebie i umiejętności, które pomogą w znalezieniu pracy - informuje.
Cieszą się z pracy
Prowadzone są też zajęcia zawodowe i z integracji - to zapoznanie z kulturą polską, by przybliżyć nieznane tradycje Ukraińcom. CIS jest finansowane z trzech źródeł, Urzędu Miasta Biała Podlaska, Caritas i dochodu własnego. Ma dwa sklepy przy ul. Jana II Kazimierza w budynku Bialskiej Onkologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego i przy ul. Prostej 22. Tam sprzedaje swoje wyroby, w tym pierogi, pielmieni, kanapki i sękacze oraz ciasta. - Sekcja opiekun osób starszych pracuje na otwartym rynku, więc można się zgłaszać, jeśli ktoś ma taką potrzebę. Mamy też usługi sprzątające, które możemy oferować osobom prywatnym i firmom – wymienia Andrzej Hojna.
CZYTAJ TEŻ: Katar 2022. Czy powstaną strefy kibica? Jest cennik TVP
Diana pochodzi z centralnej części Ukrainy, z miasta Krzywy Róg, wyemigrowała kiedy zaczęła się wojna. – Nie mogłam znaleźć pracy, więc zgłosiłam się do Centrum Integracji Społecznej, gdzie pracuję w sekcji sprzątającej. Wychowuję córkę, więc nie mogłam sobie pozwolić na bezrobocie. Cieszę się, że mam zajęcie, ale wolałabym zająć się czymś innym. W marcu planowałam pójść do szkoły policealnej na Ukrainie i zostać kosmetologiem, ale konflikt zbrojny pokrzyżował moje plany. Nie wiem czy zostanę w Polsce, czy wyjadę do Niemiec czy innego państwa, to zależy od tego, czy znajdę dobrze płatną pracę. Na Ukrainie zajmowałam się sprzedażą odzieży w butiku, teraz chciałabym pracować jako fryzjer lub kosmetyczka – zaznacza Diana z Ukrainy.
Tatiana przyjechała z Ukrainy do Białej Podlaskiej razem z córką. – Dobrze, że funkcjonuje Centrum Integracji Społecznej, gdyż teraz ciężko jest znaleźć pracę. Dostajemy też bezpłatnie ciepły posiłek. Zajmuję się sprzątaniem, a na Ukrainie pracowałam przez 10 lat na stacji paliw. Pracuję tutaj bo nie mogę znaleźć innej pracy w Białej Podlaskiej. Córka jest w liceum, więc potrzeb jest dużo, a mieszkanie i wyżywienie coraz więcej kosztuje – mówi Tatiana z Ukrainy.
Usługi gastronomiczne (sekcja gastronomiczna ul. Warszawska 15) przyjęcia okolicznościowe, catering, żywienie pracowników firm, ciasta i desery - tel. 784 334 224; Mydlarnia Pratulińskie Ogrody ul. Kąpielowa 9A, wytwarzanie mydeł naturalnych, świec, stroików, upominków, przeróbki krawieckie tel. 725 535 189
Przeczytaj:
- Proboszcz odmówił pochówku zmarłego. Powodem skremowanie ciała
- W pobliżu wisznickich domostw grasuje łoś. Jest ich u nas coraz więcej
- Samorządy przywiozą węgiel. W powiecie bialskim to pięć gmin
- Terytorialsi skończyli szkolenie. WOT zachęca, by dołączyć do formacji
- Tu czas płynie inaczej. Parafia w Ortelu Królewskim obchodzi 100-lecie
Napisz komentarz
Komentarze