Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 07:34
Reklama
Reklama

Staruszka odebrała telefon od "prokuratora". Straciła 45 000 zł

72-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej odebrała telefon stacjonarny. Usłyszała mężczyznę, który podawał się za prokuratora. Przekonał kobietę, że należące do niej mieszkanie jest obserwowane i potrzebna jest jej ochrona. Poinstruował ją, co ma robić.
Staruszka odebrała telefon od "prokuratora". Straciła 45 000 zł
72-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej została oszukana przez "prokuratora". W zamian za ochronę mieszkania przelała na konto oszustów oszczędności

Źródło: KMP Biała Podlaska

– 27 października do bialskiej komendy zgłosiła się 72-latka, która padła ofiarą oszustów. Sprawca zadzwonił na telefon stacjonarny pokrzywdzonej, podając się za prokuratora. Nieznajomy twierdził, że jej mieszkanie jest obserwowane i zagrożone, dlatego kobiecie potrzebna jest ochrona. Na nią właśnie miały być wykorzystane pieniądze przekazane przez 72-latkę – przekazuje oficer prasowy bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla.

W trakcie rozmowy sprawca uzyskał od pokrzywdzonej numer telefonu komórkowego, przez który kontynuował rozmowę. 

CZYTAJ TEŻ: Chciała zainwestować w kryptowalutę. Straciła 9 tys. złotych

– Polecił kobiecie wypłacenie z banku posiadanej gotówki, którą następnie miała przelać trzema przekazami pocztowymi na osoby mieszkające w Anglii. Niestety pokrzywdzona uwierzyła, że rozmawia z prokuratorem i postąpiła zgodnie ze wskazówkami nieznajomego, wypłacając gotówkę, którą następnie nadała na poczcie. Dzięki czujności pracowników poczty jeden przelew został zablokowany. Kobieta zorientowała się bowiem, że 72-latka mogła paść ofiarą oszustów, o czym ją poinformowała. Dzięki temu 15 tysięcy złotych wróciło do pokrzywdzonej. O całym zdarzeniu powiadomieni zostali policjanci – relacjonuje rzeczniczka. 

Policja przypomina, że nigdy telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie prosi o przekazanie informacji o miejscu gromadzenia pieniędzy, liczby kont czy wysokości zgromadzonych środków. Nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie ani też nie prosi o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!

– Apelujemy również do bliskich osób starszych: porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie  na osoby starsze, by kontaktowały się z wami i pytały o radę. To najczęściej wystarczy, by nie paść ofiarą oszusta – radzi Barbara Salczyńska-Pyrchla.

PRZECZYTAJ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama