Od dzisiejszego poranka otrzymaliśmy kilka sygnałów od mieszkańców gminy Zalesie i Terespol oraz od kierowców, którzy alarmują o fatalnej sytuacji na drodze krajowej nr 2 z Białej Podlaskiej w stronę Terespola. Przypomnijmy, że problem nie pojawił się nagle, a przejazd tą trasą utrudniony jest od kilku miesięcy. O czym Słowo Podlasia pisało jakiś czas temu. W ostatnich tygodniach jednak sytuacja stale się pogarsza, a dziś 14 grudnia na krajowej dwójce był istny armagedon.
Przypomnijmy, że utrudnienia na krajowej dwójce mają związek z kolejkami ciężarówek, które oczekują na przejazd przez granicę polsko-białoruską w Koroszczynie. Na godz. 14:00 (14 grudnia) szacunkowy czas oczekiwania na rozpoczęcie odprawy na terminalu w Koroszczynie to 26 godzin.
Jak mówi kierowca ciężarówki, stoi w Zalesiu już ponad godzinę i nie wie, co dalej będzie. – Sytuacja jest tragiczna! Kierowcy dzwonią na policję, która jeździ w tę i z powrotem. Nie ma konsekwencji w działaniu policji. To się dzieje już nie pierwszy dzień i powinni to inaczej rozwiązać, a nie przepuszczać samochody co pół godziny. Wczoraj jechałem trzy godziny, a teraz nie wiem, ile czasu będę czekać, żeby przejechać odcinek od Zalesia do Małaszewicz. Proszę podziękować za efektywną pracę policji – zaznacza wzburzony kierowca, który skontaktował się z naszą redakcją dziś ok. godz. 13:00.
Z kolei Czytelniczka, pani Magdalena napisała do nas w sprawie utrudnień, spowodowanych kolejką ciężarówek. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości mają już dość tej sytuacji. Nie mogą dojechać do swoich posesji, a codziennie po kilka godzin spędzają w korku, by dojechać z domu do pracy i z powrotem.
– Mieszkańcom po prostu ręce już opadają. Kierowcy robią, co chcą. Wszystkie miejscowości „po drodze” są sparaliżowane – Wólka Dobryńska, Zalesie, Woskrzenice. Kierowcy w ramach protestów chodzą bezkarnie po jezdni, przejściach, utrudniając ruch, policja zupełnie nic z tym nie robi – alarmowała.
W związku z tą sytuacją pojawił się też komunikat Regionalnego Systemu Ostrzegania ok. godz. 12:30, że na dk2 w miejscowości Zalesie są utrudnienia.
"Zwiększone natężenie ruchu pojazdów ciężarowych spowodowało zablokowanie drogi. Pojazdy osobowe kierowane są przez policję na objazdy drogami lokalnymi. Pojazdy ciężarowe oczekują na przejazd. Przewidywany czas utrudnienia do odwołania" – można przeczytać w komunikacie.
Od rana próbowaliśmy się skontaktować w tej sprawie z bialską policją. Chcieliśmy się dowiedzieć, jakie konkretnie działania na trasie prowadzą funkcjonariusze. Natomiast nadkomisarz Andrzej Fijołek, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przekazał przed godz. 13:00, że ruch został udrożniony w obu kierunkach. – Tiry stoją na poboczu, ale tą drogą można już przejechać – poinformował.
Około godz. 15:30 otrzymaliśmy w końcu komunikat od Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. – W związku z kolejką samochodów ciężarowych, sięgającą obecnie niemal 30 kilometrów przez całą dobę dbamy o płynność ruchu. Z uwagi na pojawiające się lokalnie utrudnienia i blokady drogi apelujemy o rozwagę i stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy – przekazuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy bialskiej policji.
Dodaje, że w związku z tą sytuacją pojawiają się miejscowe utrudnienia w ruchu włącznie z blokadą drogi krajowej. – Wiążą się one również z ruchem lokalnym samochodów ciężarowych, a także obecnymi warunkami drogowymi. Jednak należy podkreślić, że na bieżąco podejmujemy działania, które mają na celu zapewnienie porządku jak też drożności dróg krajowych dk2, dk68 w tym rejonie. W czasie trwających utrudnień ruch samochodów osobowych odbywa się drogami lokalnymi, jednak ciężarówki muszą oczekiwać na możliwość przejazdu – wskazuje oficer prasowy i dodaje, że policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej i podległych komisariatów wspierani przez Oddział Prewencji Policji KWP w Lublinie całodobowo pełnią służbę w tym rejonie zarówno w formie posterunków stałych, jak też patroli mobilnych.
Do tematu z pewnością jeszcze wrócimy.
PRZECZYTAJ:
- "Kręcił bączki" swoim audi. Zniszczył kostkę za 120 tys. złotych
- Strażacy wynieśli naukę z najdłuższego pożaru w powiecie łosickim
- Przekroczysz limit 24 punktów karnych – musisz wziąć udział w kursie
- Zderzenie na dk2. Osobówka wjechała w naczepę ciężarówki
- Wypadek na krajowej dwójce. Strażacy uwalniali pasażerkę
- To kolejny cud! Ania Bondarzewska zaczęła mówić
Napisz komentarz
Komentarze