W poniedziałek 2 stycznia na stanowisko kierowania łosickiej policji zadzwoniła zaniepokojona mieszkanka Siemiatycz. Kobieta poinformowała, że jej znajoma, mieszkająca na terenie powiatu łosickiego, prawdopodobnie chce odebrać sobie życie.
Zgłaszająca podała policjantom jedynie imię znajomej oraz jej numer telefonu. Dyżurny natychmiast zadzwonił pod podany numer.
– Policjant spokojnym i opanowanym głosem prowadził rozmowę, chcąc dowiedzieć się jak najwięcej szczegółów. Była to bardzo trudna i stresująca rozmowa, kobieta płakała i kilkakrotnie próbowała przerwać połączenie. Mimo to dyżurnemu udało się zdobyć zaufanie kobiety – relacjonuje mł. asp. Weronika Wujek z Komendy Powiatowej Policji w Łosicach.
Policjant ustalił, gdzie dokładnie znajduje się zrozpaczona kobieta i natychmiast na miejsce wysłał patrol. Łosiccy funkcjonariusze na szczęście zdążyli na czas. Gdy weszli do mieszkania, zastali w nim 66-latkę. Na miejsce wezwany zespół ratownictwa medycznego, który ambulansem przetransportował kobietę do szpitala.
Pamiętajmy, na terenie całego kraju można dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon Zaufania pod nr 116 123. Pomocy i wsparcia udzielają także pracownicy centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego telefon 800 70 2222.
CZYTAJ TEŻ: Nerwowe zachowanie zwróciło uwagę służb. W aucie znaleziono narkotyki
Szczegółowe informacje można znaleźć też na stronie internetowej: centrumwsparcia.pl.
Wsparciem służą również pracownicy telefonu zaufania dla osób cierpiących na depresję telefon 22 484 88 01. Szczegółowe informacje znajdują się też na stronie internetowej: stopdepresji.pl.
Jeśli znajdujesz się w stanie kryzysu emocjonalnego, poproś o pomoc, nie czekaj aż będzie za późno. Jeśli znasz kogoś, kto znajduje się w kryzysie emocjonalnym, nie bądź obojętny.
Pomoc można znaleźć w Poradniach Psychiatrycznych i Psychologicznych, Miejskich i Gminnych Ośrodkach Pomocy Społecznej, Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie.
Przeczytaj:
- Rozpoczynamy głosowanie w XXXVI Plebiscycie Sportowym Słowa Podlasia!
- Dom Barbary Prudaczuk powstanie jak Feniks z popiołów! Walczymy dalej!
- Tragiczna śmierć 17-latka. Położył się pod nadjeżdżający pociąg
- Drzewo po raz kolejny spełniło zadanie. Pomogło potrzebującym
- Rolnicy: "Nasze uprawy stoją w wodzie!" [FILM, ZDJĘCIA]
Napisz komentarz
Komentarze