Obywatelski projekt ustawy „Tak dla in vitro” potrzebuje 100 tys. podpisów, by trafić pod obrady parlamentu. Akcję zainicjowała europosłanka PO, była minister zdrowia Ewa Kopacz. Jego założeniem jest przeznaczenie środków na politykę zdrowotną w obszarze leczenia niepłodności, w tym finansowanie procedur medycznych wspomaganej prokreacji, między innymi in vitro. Ma być to co najmniej 500 milionów złotych rocznie. Inicjatorzy przypominają, że gdy kilka lat temu w Polsce funkcjonowało rządowe dofinansowanie do procedury in vitro, dzięki tej metodzie urodziło się 22 tys. dzieci w 17 tys. rodzin.
In vitro, to ludzie
W ostatni weekend zbiórkę podpisów rozpoczęto w Białej Podlaskiej. Patronuje jej poseł Riad Haidar. - In vitro to szansa dla 1,5 mln par, które chcą mieć potomstwo, a nie mogą. Ja bardzo dziękuję, że miasto Biała Podlaska podjęło inicjatywę, by stworzyć miejski program in vitro. Natomiast nie wszędzie takie inicjatywy są realizowane, z różnych powodów. Akcja zbierania podpisów pod obywatelskim projektem może doprowadzić więc do przywrócenia programu rządowego i dania szansy na dziecko wszystkim, bez względu na to, gdzie mieszkają. Chcemy, by wszyscy, którzy pragną mieć potomstwo, mieli taką szansę – mówi poseł.
CZYTAJ TAKŻE: Horrendalne podwyżki za ciepło. Niektórzy będą płacić ogromne pieniądze
Koordynatorami zbierania podpisów w Białej Podlaskiej są Kacper Barszcz i Katarzyna Pietraszkiewicz. Swój podpis można też oddać w siedzibie biura poselskiego Riada Haidara. W ostatni weekend akcja została natomiast zainicjowana na placu Wolności w centrum miasta, gdzie wolontariusze czekali z listami na mieszkańców Białej.
Meandry miejskiego programu
Tymczasem w przygotowaniu jest miejski program in vitro. Historia jego wdrażania w kwietniu tego roku będzie miała już 2 lata. Wiosną 2021 bowiem przedstawiciele Inicjatywy Polskiej złożyli w magistracie projekt uchwały w sprawie miejskiego programu in vitro. Pod dokumentem podpisało się wówczas ponad 500 mieszkańców Białej Podlaskiej. Dokument zakładał wsparcie10 par z Białej Podlaskiej w ciągu dwóch lat poprzez dofinansowanie do in vitro. Z wyliczeń wnioskodawców wynikało, że przez dwa lata pilotażu miasto wyda 170 tys. zł.
Projekt utknął w magistracie. Radni wprawdzie zajęli się nim w sierpniu 2021 roku, ale szybko odłożyli temat, bo okazało się, że droga do przyjęcia programu wymaga przeprowadzenia procedur, których wówczas nie było. Nikt nie zadbał chociażby o uzyskanie opinii Agencji Ochrony Technologii Medycznej i Taryfikacji.
Temat wrócił dopiero w czerwcu 2022 roku. Radni Koalicji Obywatelskiej do porządku obrad postanowili wprowadzić projekt uchwały w sprawie przystąpienia do opracowania programu pn. „Dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta Biała Podlaska na lata 2023-2026”. Do głosowania uchwały wówczas również nie doszło, bo projektodawcy za późno złożyli projekt pod obrady (już na sesji). Wyjściem była zmiana projektu uchwały na stanowisko. - Rada miasta przyjęła stanowisko, by przygotować program miejski dofinansowania do in vitro – przypomina dziś wynik tamtego procedowania Robert Woźniak , szef klubu KO w radzie miasta i składa deklarację. - My zrobimy wszystko, by ten projekt uzyskał poparcie rady i by jak najszybciej mogli z niego korzystać nasi mieszkańcy, którzy tego potrzebują.
Miejski program już w tym roku?
Tymczasem prezydent Michał Litwiniuk informuje, że zgodnie z wolą rady miasta, magistrat podjął prace, by miejski program in vitro stworzyć. - Wraz z urzędnikami przystąpiliśmy do pracy w referacie spraw społecznych, by taki program został przygotowany. Obecnie jest w ocenie specjalistów i po tym zostanie skierowany do zaopiniowania przez Agencję Technologii Medycznych i Taryfikacji – mówi Michał Litwiniuk. - Prawdopodobnie po zaopiniowaniu będziemy mogli przekazać program do zatwierdzenia radnym już wiosną tego roku. W budżecie na 2023 rok zabezpieczyliśmy na ten cel 50 tys. zł. Szczegóły programu zostaną przedstawione po zatwierdzeniu przez Agencję. Ten program dofinansuje in vitro kilku parom.
Prezydent dodaje, że samorząd wpisze się tą inicjatywą w akcję ogólnopolską. Ma nadzieję, że miejski program stanie się wsparciem dla oczekujących systemowych rozwiązań, do czasu, gdy te się nie pojawią, czyli do momentu, gdy procedura in vitro nie będzie znów wspierana finansowo przez państwo.
CZYTAJ TEŻ:
- Strażacy uratowali pieska. Wydostali go z 20-metrowej studni [ZDJĘCIA]
- Śmiertelny wypadek w Stoczku Łukowskim. Nie żyje mieszkaniec Białej Podlaskiej
- Kraksa na wiadukcie w Białej Podlaskiej. Zderzyły się dwie osobówki
- 15 mln zł za życie Wiktorka Zawadzkiego. Rodzice błagają o pomoc
- Na polu leżał martwy bielik. To nie pierwszy taki przypadek w okolicy
Z danym prezentowanych przez inicjatorów akcji „Tak dla in vitro” wynika, że obecnie dostępność w Polsce do leczenia niepłodności jest oceniana jako jedna z najniższych spośród wszystkich krajów Europy, również z powodu nieuczestniczenia państwa w finansowaniu procedury zapłodnienia pozaustrojowego.
Napisz komentarz
Komentarze