Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 21:35
Reklama
Reklama

Afera przetargowa w urzędzie. Ruszył proces karny!

Dziś przed bialskim sądem ruszył proces karny w sprawie afery przetargowej. Odczytano akt oskarżenia, sąd przyjął wnioski stron i odczytał wyjaśnienia złożone w trakcie śledztwa. Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do winy.
Afera przetargowa w urzędzie. Ruszył proces karny!
Akt oskarżenia w sprawie afery przetargowej obejmuje trzech pracowników z Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej i Urzędu Gminy w Białej Podlaskiej oraz dwóch biznesmenów zatrzymanych w ubiegłym roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Autor: Joanna Danielewicz

Źródło: Słowo Podlasia

Przypomnijmy, akt oskarżenia w sprawie afery przetargowej obejmuje trzech pracowników z Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej i Urzędu Gminy w Białej Podlaskiej oraz dwóch biznesmenów zatrzymanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Kluczowe dowody zgromadzono w ramach zarządzonej kontroli operacyjnej. - Treść zarejestrowanych rozmów zdaniem autora aktu oskarżenia nie pozostawia wątpliwości co do charakteru relacji łączących rozmówców i przekazywanych informacji - mówił Słowu Podlasia Jacek Drabarek, zastępca prokuratora okręgowego w Lublinie w momencie konstruowania aktu oskarżenia. Pisaliśmy o tym tutaj: Łapówka i przekupstwo przy trzech miejskich przetargach

Oskarżyciela w rozpoczętej dziś w Sądzie rejonowym sprawie reprezentuje prokurator Marek Maksymowicz z ośrodka zamiejscowego w Białej Podlaskiej Prokuratury Okręgowej w Lublinie. 

- Przedmiotem zarzutu są nieprawidłowości związanych z przygotowywaniem i przeprowadzaniem jednej inwestycji na terenie gminy Biała Podlaska i sześciu na terenie miasta. Zebrane dowody wskazują, że przedsiębiorców i urzędników nie tylko relacje służbowe ale, w większości  co do zasady również relacje osobiste, które w ocenie urzędu prokuratorskiego były wykorzystywane do pozyskiwania informacji dotyczących poszczególnych postępowań przetargowych - mówił dziś w SR przedstawiciel bialskiej delegatury Prokuratury Okręgowej w Lublinie. 

Naruszenie tajemnicy i przekupstwo

Zarzuty przekroczenia uprawnień i naruszenia tajemnicy służbowej poprzez ujawnianie osobom nieuprawnionym informacji o warunkach przetargów usłyszeli: Władysław S. z Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej oraz Adam O. i Grzegorz G. z Urzędu Gminy w Białej Podlaskiej. Pozostała dwójka oskarżonych to znani bialscy biznesmeni: Wiesław H., Bogdan S., którym przedstawiono zarzuty nakłaniania pracowników urzędów do nieuprawnionego udzielania informacji i nadużycia uprawnień, w związku z planowanymi i prowadzonymi przetargami. Kwalifikacja zarzucanych pracownikowi urzędu miasta oraz jednemu z przedsiębiorców czynów uległa istotnej zmianie, obu podejrzanych obciążyły bowiem dodatkowo zarzuty łapownictwa i przekupstwa. 

- Uważamy, że zebrane dowody w spawie nie udowadniają winy mojego klienta Adama O. - mówił dziś po pierwszej rozprawie Przemysław Bałut, obrońca jednego z oskarżonych.

 - Jeśli chodzi o Władysława S., czyli inspektora do spraw inwestycji drogowych w Wydziale Inwestycji Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej to ma on zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w postaci specjalistycznych prac ziemnych na jego nieruchomości o wartości około 1 tys. zł., w zamian za udzielenie określonych informacji dotyczących przygotowywanych przez urząd miasta przetargów nieograniczonych. To jest budowy ścieżki rowerowej i chodników na ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej, budowy ulicy Armii Krajowej i przebudowy ulicy Warszawskiej w kumulacji z ujawnieniem tajemnicy służbowej. Urzędnik ma także zarzut niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w związku z kolejnymi trzema przetargami organizowanymi przez urząd miasta. Mianowicie: budowy zatok autobusowych Kościuszki-Akademicka-Sidorska, przebudowy ulicy Stefana Batorego i przebudowy drogi powiatowej na ul. Francuskiej. Wiąże się to z ujawnieniem tajemnicy służbowej przedsiębiorcy Bogdanowi S. Zarzut niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w związku z ujawnianiem informacji przedsiębiorcy Wiesławowi H. ma też Adam O., zastępca wójta gminy Biała Podlaska. Chodzi o budowę drogi gminnej w Ciciborze Dużym. Ten sam zarzut w związku z tym samym przetargiem otrzymał także Grzegorz G., inspektor Referatu Inwestycji Drogownictwa Urzędu Gminy w Białej Podlaskiej - przekazywał sformułowane do sądu zarzuty prokurator Jacek Drabarek

Faworyzowali oferentów

Jak podawało Centralne Biuro Antykorupcyjne urzędnicy przekazywali przedsiębiorcom informacje poufne, dotyczące planowanych inwestycji w zakresie infrastruktury drogowej. Materiały z podsłuchów nie pozostawiały wątpliwości. Faworyzując oferentów mieli uzgadniać z nimi opis przedmiotu zamówienia, kwotę przeznaczoną na realizację inwestycji oraz wymagania związane z planowanymi zadaniami, stawiając ich w uprzywilejowanej pozycji względem innych potencjalnych wykonawców. Działali tym samym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez firmy, które dzięki temu wygrywały przetargi. 

Spośród oskarżonych tylko Grzegorz G. w czasie śledztwa przyznał się i złożył wyjaśnienia. Pozostali negują swoje sprawstwo. W sprawie nie kierowano wniosków o areszt, choć formalne przesłanki były spełnione, poprzestano na poręczeniach majątkowych. Władysław S. musiał wpłacić 100 tys. zł, Wiesław H. 60 tys. zł, Bogdan S. 50 tys. zł, a Adam O. 30 tys. zł. Władysława S. dodatkowo zawieszono w wykonywanej funkcji. 

Podczas pierwszego posiedzenia sądu w tej sprawie, żaden z obecnych na sali rozpraw oskarżonych nie przyznał się do stawianych zarzutów. Oskarżeni odmówili składania wyjaśnień. Ich zeznania, złożone wcześniej w trakcie śledztwa, odczytała sędzia Marta Załęska.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama