Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 09:47
Reklama dotacje rpo
Reklama

Seria pożarów w powiecie radzyńskim. Nie żyją dwie osoby

Miniony tydzień w powiecie radzyńskim upłynął pod znakiem pożarów. Ogień zaatakował aż trzy razy i pochłonął dwa ludzkie życia. W miejscowości Brzostówiec spłonęła 33-letnia kobieta, w Borkach spalił się 63-letni mężczyzna. Więcej szczęścia miał pies, którego strażacy uratowali z płonącego budynku wielorodzinnym w Radzyniu Podlaskim.
Seria pożarów w powiecie radzyńskim. Nie żyją dwie osoby
Miniony tydzień w gminie Radzyń Podlaski upłynął pod znakiem pożarów. Ogień zaatakował aż trzy razy i pochłonął dwa ludzkie życia

Źródło: KPP Radzyń Podlaski

W miejscowości Brzostówiec żywioł zaatakował w środę, 10 maja. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze o godz. 12:11. Palił się drewniany dom.  Na miejsce zadysponowano 4 zastępy strażaków: 3 Państwowej Straży Pożarnej i 1 Ochotniczej Straży Pożarnej.

Odwiedzała koleżankę
 

– W płonącym domu strażacy odnaleźli ciało jednej osoby. Druga, w momencie przybycia na miejsce straży znajdowała się na zewnątrz – informuje st. kpt. Krzysztof Gomółka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radzyniu Podlaskim. W akcji gaśniczej wzięło udział 14 strażaków.

W pożarze w miejscowości Brzostówiec śmierć poniosła 33-latka. Fot. KPP Radzyń Podlaski

Jak się okazało, kobieta, która straciła życie w pożarze miała 33 lata i była mieszkanką Radzynia Podlaskiego. Tego dnia przebywała u koleżanki w odwiedzinach. Jak podkreśla rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim, podkomisarz Piotr Mucha,  przebywająca w chwili wybuchu pożaru na posesji osoba, to kobieta w wieku 46 lat. Była to mieszkanka domu. Kobieta nie odniosła obrażeń ciała. – Z ustaleń mundurowych wynika, że kobiety wspólnie spożywały alkohol. Badanie stanu trzeźwości 46-latki wykazało jej w organizmie ponad 3 promile – zaznacza Piotr Mucha.

Na miejscu było przeprowadzone dochodzenie pod nadzorem prokuratury. – Decyzją prokuratora ciało 33-latki zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Na miejscu prowadzone były również oględziny przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa – przekazuje Piotr Mucha. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności zdarzenia.

Zostawiała na gazie garnek 
 

Zaledwie 3 dni później strażacy otrzymali zgłoszenie o kolejnym pożarze. Tym razem chodziło o budynek wielorodzinny w Radzyniu Podlaskim przy ul. Koszary. – Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 13:39. Pojechaliśmy na miejsce. Jedno z mieszkań w budynku wielorodzinnym krytym papą było zadymione – przekazuje st. asp. Paweł Gryta z KP PSP w Radzyniu Podlaskim. Okazało się, że kobieta zamieszkująca lokal zostawiła na kuchence gazowej garnek z olejem i to wywołało pożar. 

W Radzyniu Podlaskim kobieta zostawiał na gazie garnek. Fot. KP PSP Radzyń Podlaski

Kobiecie udało się na czas opuścić mieszkanie. Nie odniosła żadnych obrażeń. Zaalarmowała jednak strażakom, że w środku został jej pies. 

– Nasze działania polegały na zabezpieczeniu pomieszczenia oraz podaniu prądu wody. Strażacy w maskach przeciwdymnych przeszukali mieszkanie i znaleźli żywego psa. Następnie wynieśli smalone rzeczy – relacjonuje Paweł Gryta.

W akcji ratowniczo-gaśniczej wzięły udział 2 zastępy JRG Radzyń Podlaski, łącznie 7 ratowników. Straty oszacowano na ok. 5 tysięcy złotych.

Śmierć w pustostanie
 

Takiego szczęścia w nieszczęściu nie miał 63-latek, dla którego noc z 13 na 14 maja zakończyła się tragicznie. Mężczyzna przebywał w pustostanie po dawnej gminnej spółdzielni w Borkach. O godzinie 3:01 nad ranem strażacy z KP PSP w Radzyniu Podlaskim przyjęli zgłoszenie o pożarze w tym miejscu. 

– Palił się murowany budynek kryty eternitem. Nasze działania, podobnie jak w przypadku pożaru w Radzyniu Podlaskim, polegały na zabezpieczeniu miejsca i ugaszeniu ognia. Ratownicy w maskach ochronnych przeszukali pustostan i w jednym z pomieszczeń znaleźli leżące na posadzce ciało. Było tak zwęglone, że odstąpili od medycznych działań ratowniczych – przekazuje st. asp. Paweł Gryta.

W akcji ratowniczo-gaśniczej wzięły udział 3 jednostki JRG Radzyń Podlaski i 4 jednostki OSP, łącznie 26 strażaków. Na miejsce została wezwana policja. Dochodzenie przeprowadził też prokurator. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: MamaTreść komentarza: Czy ktoś wie jak idą prace nad żłobkiem? Czy od września będzie można posłać dziecko do żłobka? Kiedy zacznie się rekrutacja i do kogo się zgłaszać?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:48Źródło komentarza: Gmina Międzyrzec Podlaski. Powstanie żłobek i przedszkoleAutor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy
Reklama
Reklama