Pod koniec kwietnia do bialskiej komendy zgłosił się mieszkaniec miasta. Mężczyzna złożył zawiadomienia o kradzież telefonu komórkowego oraz suplementu diety o wartości 1300 złotych.
Przedmioty znajdowały się we wnętrzu auta. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna pozostawił niezamknięty samochód, co wykorzystał sprawca kradzieży. Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o udział w tej sprawie. Okazało się, że jest to 28-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska.
– W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami stwierdził, że przez przypadek trafił na otwarte drzwi auta wykorzystując ten fakt. Dodał, że niewiele pamięta z tego zdarzenia gdyż…. był pijany, a rzeczy które okazały się bezużyteczne po prostu wyrzucił – przekazuje oficer prasowy bialskiej policji, komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Policja ustala wszystkie okoliczności tej sprawy. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze