Policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu w Janowie Podlaskim ustalili, że 29-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska ma przy sobie środki odurzające.
Z informacji, jakie mieli policjanci, wynikało, że mężczyzna przebywa aktualnie na terenie gminy Leśna Podlaska. Okazało się to prawdą, a w chwili zatrzymania 29-latek siedział w zaparkowanym samochodzie.
Mężczyzna w rozmowie z policjantami zaprzeczył, by miał przy sobie narkotyki. Jednak po przeszukaniu auta okazało się, że 29-latek minął się z prawdą.
– 29-latek przyznał, że nie oddał narkotyków dobrowolnie, gdyż po prostu zapomniał, że wozi je w samochodzie. Policjanci zabezpieczyli marihuanę. Wystarczyłaby ona do sporządzenia ponad 40 porcji dealerskich tych narkotyków – przekazuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Marihuana została zabezpieczona, natomiast mężczyzna został doprowadzony do komisariatu. Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności sprawy. O dalszym losie 29-latka zadecyduje sąd. Grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
PRZECZYTAJ:
- Biała Podlaska: Brutalne pobicie nastolatka. Dwie osoby zwolnione z aresztu
- Do Piszczaca wracają policjanci. Budują posterunek [VIDEO]
- Znaleźli poszukiwanego listem gończym 45-latka z Białej Podlaskiej
- Marihuana, tabletki ekstazy, amfetamina, LSD... W mieszkaniu miał tego więcej
- To cud, że helikopter nie spadł na ludzi. Co tak naprawdę się stało? [WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze