Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:12
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Decyzja zapadła. Radzyń nie będzie już jedynym miastem w powiecie

W sierpniu wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk poinformował oficjalnie o przyjęciu rozporządzenia Rady Ministrów o utworzeniu od 1 stycznia nowych miast. Wśród nich znalazły się Czemierniki.
Decyzja zapadła. Radzyń nie będzie już jedynym miastem w powiecie
W sierpniu wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk poinformował oficjalnie o utworzeniu od 1 stycznia nowych miast. Wśród nich znalazły się Czemierniki

Źródło: archiwum Słowo Podlasia

„Miło mi poinformować, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom status miasta, zmiany nazwy gminy oraz siedzib władz gmin, z dniem 1 stycznia 2024 r. przybędą nam 3 nowe miasta na terenie województwa lubelskiego: Czemierniki, Piszczac i Turobin. Dodam, że w skali kraju będą to już 34 nowe miasta! Wszystkim mieszkańcom życzę satysfakcji i dumy ze swych małych "Ojczyzn"- poinformował na swoim profilu na facebooku Robert Gmitruczuk, wicewojewoda lubelski.

O tym, że taki projekt rozporządzenia jest gotowy, pisaliśmy w lipcu, czekając na jego zatwierdzenie. Załączona do niego lista nowych miast powstała wskutek prowadzonej od początku roku procedury. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Lubelski Urząd Wojewódzki na początku roku wystosowały pisma do samorządów, które utraciły prawa miejskie po Powstaniu Styczniowym. Inicjatywa ta związana była ze świętowaniem 160. rocznicy powstania styczniowego. Wytypowane samorządy wiejskie mogły wnioskować o nadanie praw miejskich. W gminach na temat propozycji wojewody wypowiadali się w ankietach mieszkańcy, później radni. W finale wśród samorządów Lubelszczyzny, które pozytywnie odniosły się do propozycji powrotu do miejskich tradycji, znalazły się też Czemierniki. Władze samorządu złożyły wczesną wiosną wnioski do ministra spraw wewnętrznych, o utworzenie na ich terenie gminy miejsko-wiejskich.

- Bardzo nas cieszy, że znaleźliśmy się na tej liście. To nas przybliża do celu, który bardzo chcielibyśmy osiągnąć. Natomiast cieszyć będziemy się ostatecznie wtedy, gdy rozporządzenie zostanie opublikowane – mówił w lipcu wójt Czemiernik, Arkadiusz Filipek.

Dziś, po oficjalnej informacji, że rozporządzenie Rady Ministrów zostało ostatecznie zatwierdzone, wójt Filipek nie kryje radości. 

- Mamy to! Od 1 stycznia 2024 już oficjalnie Czemierniki będą miastem. Dziękuję wszystkim zaangażowanym i popierającym ten projekt oraz wsparcie przez pana wicewojewodę Roberta Gmitruczuka oraz radę gminy Czemierniki. Będziemy dalej wspólnie pracować by nadal rozwijać naszą miejscowość i naszą gminę. Odzyskaliśmy to co kiedyś przed laty było niesłusznie zabrane dekretem carskim – zapewnia.

W Czemiernikach na temat zmiany statusu z wiejskiego na miejski opinię wyraziło 30 procent mieszkańców, z czego 78 procent było na tak. - Czemierniki wciąż przypominają miasteczko, architekturą, rozkładem planistycznym. Byliśmy miastem od 1509 roku do 1870. Tu przez kilka miesięcy przebywał król Polski Zygmunt III Waza (na przełomie 1625 i 1626 roku - przyp, red,). Sentyment w mieszkańcach pozostał – mówił w lipcu w  rozmowie ze Słowem Podlasia wójt Filipek.

Lokację na prawach magdeburskich Czemierniki otrzymały jako ówczesna własność Mikołaja Firleja, za jego zasługi wojenne pod Smoleńskiem, od króla Zygmunta Starego. To wtedy zmienia się charakter architektoniczny miejscowości (wydłuża się rynek) ale i administracyjny (powstaje rada miejska i nadany zostaje herb). - Do dziś, gdy odwiedzają nas turyści, są przekonani, że jesteśmy miasteczkiem – mówi wójt Arkadiusz Filipek.

Zdaniem wójta Czemierniki mają ogromny potencjał turystyczny, który jako gmina miejsko-wiejska będą chciały rozwijać. - Chcemy mobilizować mieszkańców do zakładania agroturystyk. Myślę, że klucz do sukcesu leży w promowaniu tego terenu jako turystycznego – dodaje wójt Filipek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama