„Miło mi poinformować, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom status miasta, zmiany nazwy gminy oraz siedzib władz gmin, z dniem 1 stycznia 2024 r. przybędą nam 3 nowe miasta na terenie województwa lubelskiego: Czemierniki, Piszczac i Turobin. Dodam, że w skali kraju będą to już 34 nowe miasta! Wszystkim mieszkańcom życzę satysfakcji i dumy ze swych małych "Ojczyzn"- poinformował na swoim profilu na facebooku Robert Gmitruczuk, wicewojewoda lubelski.
O tym, że taki projekt rozporządzenia jest gotowy, pisaliśmy w lipcu, czekając na jego zatwierdzenie. Załączona do niego lista nowych miast powstała wskutek prowadzonej od początku roku procedury. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Lubelski Urząd Wojewódzki na początku roku wystosowały pisma do samorządów, które utraciły prawa miejskie po Powstaniu Styczniowym. Inicjatywa ta związana była ze świętowaniem 160. rocznicy powstania styczniowego. Wytypowane samorządy wiejskie mogły wnioskować o nadanie praw miejskich. W gminach na temat propozycji wojewody wypowiadali się w ankietach mieszkańcy, później radni. W finale wśród samorządów Lubelszczyzny, które pozytywnie odniosły się do propozycji powrotu do miejskich tradycji, znalazły się też Czemierniki. Władze samorządu złożyły wczesną wiosną wnioski do ministra spraw wewnętrznych, o utworzenie na ich terenie gminy miejsko-wiejskich.
- Bardzo nas cieszy, że znaleźliśmy się na tej liście. To nas przybliża do celu, który bardzo chcielibyśmy osiągnąć. Natomiast cieszyć będziemy się ostatecznie wtedy, gdy rozporządzenie zostanie opublikowane – mówił w lipcu wójt Czemiernik, Arkadiusz Filipek.
Dziś, po oficjalnej informacji, że rozporządzenie Rady Ministrów zostało ostatecznie zatwierdzone, wójt Filipek nie kryje radości.
- Mamy to! Od 1 stycznia 2024 już oficjalnie Czemierniki będą miastem. Dziękuję wszystkim zaangażowanym i popierającym ten projekt oraz wsparcie przez pana wicewojewodę Roberta Gmitruczuka oraz radę gminy Czemierniki. Będziemy dalej wspólnie pracować by nadal rozwijać naszą miejscowość i naszą gminę. Odzyskaliśmy to co kiedyś przed laty było niesłusznie zabrane dekretem carskim – zapewnia.
W Czemiernikach na temat zmiany statusu z wiejskiego na miejski opinię wyraziło 30 procent mieszkańców, z czego 78 procent było na tak. - Czemierniki wciąż przypominają miasteczko, architekturą, rozkładem planistycznym. Byliśmy miastem od 1509 roku do 1870. Tu przez kilka miesięcy przebywał król Polski Zygmunt III Waza (na przełomie 1625 i 1626 roku - przyp, red,). Sentyment w mieszkańcach pozostał – mówił w lipcu w rozmowie ze Słowem Podlasia wójt Filipek.
Lokację na prawach magdeburskich Czemierniki otrzymały jako ówczesna własność Mikołaja Firleja, za jego zasługi wojenne pod Smoleńskiem, od króla Zygmunta Starego. To wtedy zmienia się charakter architektoniczny miejscowości (wydłuża się rynek) ale i administracyjny (powstaje rada miejska i nadany zostaje herb). - Do dziś, gdy odwiedzają nas turyści, są przekonani, że jesteśmy miasteczkiem – mówi wójt Arkadiusz Filipek.
Zdaniem wójta Czemierniki mają ogromny potencjał turystyczny, który jako gmina miejsko-wiejska będą chciały rozwijać. - Chcemy mobilizować mieszkańców do zakładania agroturystyk. Myślę, że klucz do sukcesu leży w promowaniu tego terenu jako turystycznego – dodaje wójt Filipek.
Napisz komentarz
Komentarze