Pierwsze minuty były wyrównane. W 19 minucie po rzucie rożnym Jakub Gosik wybił piłkę na dwudziesty metr, tam dopadł do niej Karol Banachiewicz i strzałem pod poprzeczkę zdobył bramkę dla Opolanina. Gospodarze w pierwszej połowie wypracowali sobie jeszcze trzy sytuacje we wszystkich na miejscu był Gosik i je obronił. W odpowiedzi Paweł Szeląg miał dwie okazje, niestety żadnej nie wykorzystał. Na początku drugiej połowy drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną obejrzał Kajetan Kamiński i Grom musiał grać w dziesiątkę. Mecz był mimo to wyrównany. Okazję do zdobycia bramki miał Piotr Kużma, ale strzelił mało precyzyjnie. W 67 minucie błąd w kryciu obrońców Gromu zakończył się utrata drugiej bramki, której autorem był Jan Górski. W odpowiedzi Gabriel Jakimiński strzelił z 20 metrów, a piłka minimalnie minęła światło bramki. Za chwilę Karol Grochowski wbiegł w pole karny i uderzył po krótkim rogu, bramkarz wybił na róg. W doliczonym czasie gry dynamicznie w pole karne wbiegł Jacek Mielnik. Został sfaulowany. Sędzia wskazał na rzut karny, a bramkę z niego zdobył Kuźma. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 2:1. - Uważam, ze zagraliśmy mimo wszystko dobry mecz. Popełniliśmy dwa błędy przy stałych fragmentach i dostaliśmy czerwoną kartkę co nam utrudniło zadanie i spowodowało, że wracam do domu bez punktów. Musze pochwalić chłopaków za ambitną grę. Przy odrobinie szczęścia można było coś wyszarpać – podsumował spotkanie Mirosław Kosowski trener Gromu.
Opolanin Opole Lubelskie – Grom Kąkolewnica 2:1 (1:0)
Bramki: Banachiewicz 19, Górski 67 – Kuźma 90+5
Grom: Gosik – Kanatek (58 Grochowski), Mielnik, Kamiński, Kudlai, Lipski (87 Kot), Szeląg (60 Jakimiński), Tomasiak (70 Mistrzak), Adeneken (63 Chaturvedi), Obroślak (46 Kuźma), Pluta (56 Kocyła)
Napisz komentarz
Komentarze