Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 04:01
Reklama dotacje rpo
Reklama

Uratowali jeden punkt.

Mimo przewagi w pierwszej połowie, Orlęta Radzyń Podlaski tylko i aż zremisowały z Wisłoką Dębica 1:1.
Uratowali jeden punkt.
Orlęta dalej bez wygranej.

Autor: Klaudia Matejek

Mecz rozpoczął się od ataków gości. W 4 minucie Jakub Smoleń z jedenastego metra uderzył wysoko nad bramką. W rewanżu Orlęta przeprowadziły składną akcję jednak zabrakło precyzji w decydującym podaniu. Od tego momentu zaczęła się zarysowywać przewaga gospodarzy. W 18 minucie z poza pola karnego uderzał Przemysław Koszel ale piłka minęła światło bramki bronionej przez Filipa Kramarza. W 22 minucie dwukrotnie w pola karnym w dogodnej sytuacji był Artur Balicki w obu przypadkach piłkę zablokowali obrońcy. Następnie pod bramką Wisłoki oglądaliśmy serię rzutów różnych. Po każdym z nich było zamieszanie w polu karnym. Bez efektu bramkowego. W 30 minucie Igor Szczygieł był w dobrej sytuacji, ale jego strzał zablokował zawodnik Wisłoki. Sześć minut później strzał Denisa Ostrovskyiego obronił Kramarz. Chwilę później sam na sam z bramkarzem gości stanął Koszel, jednak strzelił prosto w golkipera Wisłoki. W 42 minucie szanse na bramkę miał Ostrovskyi. Jego uderzenie głową było bardzo nieprecyzyjne. W końcówce pierwszej połowy zaatakowali goście. Strzał Jakuba Siedleckiego z kłopotami na róg wybił Igor Bartnik. Druga połowo rozpoczęła się od bramki dla gości piłka uderzona z rzutu wolnego odbiła się od słupka bramki Orląt, dopadł do niej Łukasz Siedlik i umieścił w bramce. Chwilę później na lob z dystansu zdecydował się jeden z gospodarzy piłka przeleciała nad głową bramkarza, ale i nad poprzeczką bramki. W 55 minucie głową uderzył piłkę Karol Rycaj, na miejscu był Kramarz i z trudem sparował piłkę na róg. Chwilę później na strzał z dystansu zdecydował się Siedlecki. Piłka minimalnie minęła światło bramki. W 70 minucie z ostrego konta strzelał Siedlik. Na miejscu był Bartnik. Trzy minuty później zagotowało się pod bramką Radzynian. Na szczęście obrońcy i bramkarz zażegnali niebezpieczeństwo. W 82 minucie po rzucie rożnym bitym przez Piotra Zmorzyńskiego piłkę do bramki Wisłoki skierował Adrian Duchnowski. Tuż przed zakończeniem meczu po rzucie rożnym piłkę w światło bramki skierował jeden z radzynian, ale bramkarz Wisłoki z trudem wybił ją w pole. W odpowiedzi strzelił Krzysztof Zawiślak, a piłkę na róg wybił Bartnik. Mecz zakończył się remisem 1:1. Do momentu straty bramki to Orlęta nadawały ton grze. Ocknęły się w końcówce i dzięki temu uratowały jeden punkt.  Orlęta dalej są bez wygranej w tym sezonie. Za tydzień o nią będzie bardzo ciężko bo jadą na mecz do Krakowa z Wieczystą.


 

Orlęta Radzyń Podlaski – Wisłoka Dębica 1:1 (0:0)

Bramki: Siedlik 50 – Duchnowski 82

Orlęta: Bartnik – Szymala (70 Zmorzyński), Cassio, Duchnowski, Krashnevskyi, Koszel (70 Wrona), Szczygieł (84 Bożym), Szczypek (84 Piotrowski), Rycaj (63 Yanchuk), Ostrovskyi, Balicki

Wisłoka: Kramarz – Rachfalik, Cabała, Grasza, Bednarz, Siedlecki (72 Maik), Iwanicki, Żmuda (72 Strózik), Smoleń (87 Kulon), Zawiślak, Siedlik (93 Nazaraneko). 

Żółte kartki: Szczypek 49, Wrona 86, Zmorzyński 86, Krashnevskyi 90+2 - Iwanicki 31, Cabała 81


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MamaTreść komentarza: Czy ktoś wie jak idą prace nad żłobkiem? Czy od września będzie można posłać dziecko do żłobka? Kiedy zacznie się rekrutacja i do kogo się zgłaszać?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:48Źródło komentarza: Gmina Międzyrzec Podlaski. Powstanie żłobek i przedszkoleAutor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy
Reklama
Reklama