Policjanci z Parczewa w czwartek 14 września około godz. 2:00 w nocy zatrzymali 55-latka, który jechał "wężykiem" ulicami miasta.
Mundurowi, podejrzewając, że kierowca subaru może być nietrzeźwy, zatrzymali go do kontroli. Badanie alkomatem wykazało, że 55-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego faktycznie jest pijany. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie.
– 55-latek przyznał się, że wcześniej spożywał alkohol, ale myślał, że jest już trzeźwy. Dlatego wsiadł za kierownicę swojego samochodu. Kierującemu zatrzymane zostało prawo jazdy – informuje sierż. szt. Anna Borowik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Mężczyzna odpowie przed sądem za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów minimum na 3 lata oraz wysoka grzywna.
PRZECZYTAJ TEŻ:
- 8-latek na hulajnodze potrącony przez samochód. Trafił do szpitala
- Diler narkotyków za kratkami. Zatrzymany podczas próby sprzedaży
- Jechał za szybko ciężarówką, a w ogóle nie powinien prowadzić
– Każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Apelujemy do osób, które widzą, gdy za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa. Nie czekajmy na tragedię! Nietrzeźwy kierowca na drodze to zagrożenie dla niego samego, ale też dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla rzeczniczka parczewskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze