W tym roku mieszkańcy miasta po raz 99 oddali hołd ofiarom wydarzeń, które rozegrały się między 16 a 18 listopada 1918 roku w centrum miasta, organizując marsz i apel. Wspomina się zdarzenia zapoczątkowane o świcie 16 listopada, gdy dwa samochody zapełnione niemieckimi żołnierzami wjechały od strony Białej Podlaskiej do miasta, ginęli niczego niespodziewający się żołnierze stacjonującego w mieście oddziału POW oraz ludność cywilna.
Dzięki inicjatywie nauczyciela międzyrzeckich szkół, historyka i sekretarza Towarzystwa Przyjaciół Nauk Romana Sidorowicza, od 22 lat międzyrzeczanie biorą udział w apelu i marszu poświęconym pamięci tych wydarzeń.
Pierwszy marsz-patrol wyruszył ze Szkoły Podstawowej nr 2 16 listopada 1996 roku. Kilka lat później uczniowie Gimnazjum nr 1 nakręcili film rekonstruujący tamte wydarzenia. Przez kilka lat współorganizatorem marszu była Szkoła Podstawowa nr 3. Marsz wywołał także inne działania, m.in. wydanie przez Towarzystwo Przyjaciół Nauk przedruku książki z 1930 roku "Z krwawych dni Międzyrzeca".
Więcej przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa, 21 listopada
Monika Pawluk
Napisz komentarz
Komentarze