– Znalezione zostały kości, czaszka i fragmenty wojskowego munduru – informuje Wojciech Lesiuk, pełniący obowiązki rzecznika prasowego bialskiej Komendy Miejskiej Policji.
Na miejscu pojawili się także saperzy. Okazało się jednak, że znalezisko nie zagrażało bezpieczeństwu mieszkańców. – Istniała obawa, że mogła znajdować się tam również amunicja. Saperzy znaleźli tylko łuski pocisku, które były w tak złym stanie, że się rozsypały. Także żadnego zagrożenia nie było – mówi Lesiuk.
Rutynowe czynności w tej sprawie prowadzi także prokurator rejonowy. Szczątki zostały zabezpieczone w prosektorium, teraz zostaną poddane badaniom.
Monika Pawluk
Napisz komentarz
Komentarze