Czym jest dla ciebie poezja?
Poezja to wędrowanie po duszy, wyrażanie swojej wrażliwości, pisanie o rzeczach ważnych dla człowieka.
Jakie wartości starasz się wyrazić w swojej poezji?
Kiedy czasy są spokojne piszę o miłości, o samotności. Ważne jest dla mnie dobro i prawda. W czasach trudnych wyrażam nie zgodę na konformizm i obłudę. Podejmuje się walki piórem o wolność i podstawowe wartości.
Który z wydanych tomików poezji jest dla ciebie najważniejszy i dlaczego?
Najważniejszy jest dla mnie ostatni tomik, który wydałem pt. “Przebłyski słońca”, gdyż podsumowuję w nim moją pracę i przemyślenia, które przez ostatnie 25 lat przeżyłem z piórem. Tak jak podróżnik jeździ po całym świecie i poznaje różne kultury, tak ja podróżuję po duszy człowieka i mam bagaż doświadczeń.
Co dla ciebie oznacza sukces?
Sukces dla mnie jako poety jest wtedy, kiedy czytam wiersz, a ludzie biją mi brawo. Bardziej cenię sobie satysfakcję niż sukces. Satysfakcja jest dla mnie tym, że nie przeżyłem życia od tak, od machnięcia ręki, ale pisałem o ważnych sprawach, odpowiadałem na istotne pytania, a jak nie umiałem odpowiedzieć, przynajmniej stawiałem pytania.
Czy często poprawiasz swoje wiersze?
Rozmawiałem o tym z moim przyjacielem Andrzejem Halickim, on powiedział, że prawie wszyscy poeci poprawiają swoje wiersze, nawet najwięksi. Najczęściej piszę szkic wiersza jednego dnia, a kolejnego przepisuje utwór do komputera i wtedy robię poprawki.
Jak się rozpoczęła twoja podróż z poezją?
Moja przygoda rozpoczęła się w liceum, kiedy się bardzo zakochałem w pewnej osobie. Wtedy pomyślałem, że mogę przekazać coś ważnego dla świata. Byłem zdeterminowany żeby nie pisać do szuflady, tylko opublikować, to co stworzyłem. Pierwszy tomik nosił tytuł “Cisza nawróconych kruków” i było to świeże spojrzenie bardzo młodego człowieka na świat.
Co lub kto jest dla ciebie inspiracją?
Moją inspiracją jest życie. Jestem jak fotograf, chodzę i robię zdjęcia, tylko metafizyczne. Inspirują mnie ważne momenty w życiu mojego kraju, kiedy ludzie protestują. Staram się obserwować rzeczywistość i utrwalać najważniejsze momenty.
Czy znasz swoje wiersze na pamięć?
Znam tylko jeden wiersz, który napisałem po angielsku. Jednak, jeśli ktoś mi przeczyta wers, wiem, że pochodzi z jednego z moich wierszy. Napisałem ponad 300 wierszy.
Powiedziałeś, jak ostatnio rozmawialiśmy, że “nie taczasz się w czerni” czyli unikasz pesymistycznych metafor, dlaczego?Staram się być realistą, ale też chcę wspomagać dobre uczucia w człowieku.
Czy to, co się dzieje w kraju i na świecie wpływa na twoją poezję?
Tak, bardzo wpływa. Na moim benefisie przeczytałem wiersz inspirowany wyborami w Polsce, a słuchacze wstali i bili mi brawo. To było bardzo miłe, dla mnie jako poety i Polaka.
Minęło 25-lat twojej twórczości, jakbyś podsumował ten okres?
Na pewno nie żałuję, że piszę wiersze. Przez ostatnie 25 lat zadawałem ważne pytania, stawiałem dylematy moralne, ale też wyrażałem piękne momenty w moim życiu. Po to jest poeta, by wszystkie barwy rzeczywistości wyraził głębiej, by pokazać niebo bardziej błękitne, a krew bardziej czerwoną. To, że pisze daje mi spokój ducha i empatię do ludzi. Dzięki mojej poezji poznałem wspaniałe osoby np. z Bialskiego Klubu Literackiego “Maksyma”. Pogłębiłem też przyjaźń z moim bratem Maciejem, który jest obiektywnym krytykiem mojej poezji.
PISZEMY TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze