W plenerze uczestniczyli fotograficy m.in. z Poznania, Warszawy, Bielsko-Białej, Chełma, Siedlec i Terespola (dwie osoby z Podlaskiego Fotoklubu, a pozostali to członkowie Związku Polskich Artystów Fotografików i należący do siedleckiego Fotoklubu).
- Odwiedziliśmy Włodawę, Terespol oraz inne miejscowości. Plener trwał od 16 do 19 listopada - mówi jeden z kuratorów pleneru Tadeusz Żaczek. - Podsumowaniem pleneru będzie wystawa, która odbędzie się w Białej Podlaskiej, w Galerii Atelier w Chełmie oraz w Galerii Fotografii w Siedlcach. Zostanie też wydany katalog ze zdjęciami zrobionymi podczas pleneru - dodaje kurator.
- Przygoda z plenerem “Duchowość pogranicza” zaczęła się w 2010 r. Z Ryszardem Kaczmarskim, który prowadzi galerię fotografii w Chełmie, wpadliśmy na pomysł, że trzeba uwiecznić sakralne miejsca na ścianie wschodniej. Okazało, że chcą tu przyjeżdżać fotografowie z całej Polski. Dotąd w plenerze uczestniczyło 60 fotografów z kraju - przekazuje Tadeusz Żaczek.
Dodaje, że najważniejsze jest dokumentowanie sakralnego charakteru ściany wschodniej. - To wszystko tak szybko znika, że musimy się śpieszyć, by to zachować na zdjęciach - wskazuje Tadeusz Żaczek. Zauważa, że na południowym Podlasiu żyły różne kultury, więc warto zachować to, co po nich pozostało.
Jak przekazuje Ryszard Kaczmarski drugi z kuratorów pleneru ,,Duchowość Pogranicza ", wydarzenie jest kontynuacją plenerów, jakie miały miejsce w Narolu w latach poprzednich. Plener organizowany jest przez okręg lubelski Związku Polskich Artystów Fotografików. - Twórcy starali się uchwycić niepowtarzalny klimat Podlasia oraz wykonać portrety jego mieszkańców w naturalnym otoczeniu - wskazuje Ryszard Karczmarski. Plenery będą kontynuowane.
Napisz komentarz
Komentarze